Reklama

Cicha woda… pole zalewa

22/05/2021 12:16

Pani A. jest rolnikiem i uprawia między innymi pole położone w granicach Pułtuska, tuż obok basenu, osiedla domków jednorodzinnych i bloków. Wąska, ale długa działka rolna, lekko opadając w dół dochodzi praktycznie do pułtuskiego basenu. Ponieważ pola w tym rejonie są do wielu lat zmeliorowane, nigdy nie było problemów z nadmiarem wody. Aż do bieżącego roku.

Z jednej ze studzienek, zlokalizowanych między nowo wybudowanymi blokami, na skraju pól, od kilku tygodni sączy się woda. Na pozór nie jest jej dużo – ot strumyczek szerokości parunastu centymetrów i głębokości jednego-dwóch. Tyle tylko, że woda płynie dniami, nocami, tygodniami. Woda, jak to woda, z miejsca wyższego płynie do miejsca niższego. A tym niższym jest fragment pola pani A. Efekt jest taki, że nie udało się na sporej części pola posiać dwa tygodnie temu kukurydzy, ponieważ ten fragment zamienił się w bagno. Ziemia jest mocno rozmiękczona, nie wjedzie tam traktor, więc o jakiejkolwiek uprawie nie ma mowy.

13 kwietnia b.r. Urząd Miejski w Pułtusku wszczął postępowanie o wydanie decyzji administracyjnej w trybie Art. 234 ust. 3 Prawo wodne, w przedmiocie naruszenia stosunków wodnych. Termin załatwienia sprawy mija 31 maja. A woda płynie i płynie, co widać na załączonych zdjęciach i filmiku. Temat będziemy kontynuować.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do