
W ten weekend w Toruniu w dyscyplinach królowej sportu tj. lekkiej atletyce rywalizują weterani. Przy okazji rozgrywane są Mistrzostwa Polski Lekarzy. Wśród zawodników nie zabrakło i tym razem zawodników z Pułtuska, a dokładnie dr Roberta Gajdy. Ten błysnął wyjątkową formą, i z rewelacyjnym czasem 4: 42, 60 wygrał rywalizację w swojej kategorii (M50) na dystansie 1500 m, a w open zajął 2 miejsce ( w przeliczniku senioroskim wyników), na takim samym dystansie. Oczywiście wśród lekarzy nie miał sobie równych, również po uwzględnieniu przelicznika seniorskiego. Gajda w pół godziny później zajął drugie miejsce w biegu na 400 merów z czasem 1: 02:85, co jest niespodzianką, ponieważ od wielu lat raczej rywalizuje na dystansach dłuższych do maratonu włącznie. Dziś start na 800 metrów i należy się spodziewać równie dobrego wyniku i miejsca. - W końcu jestem bez kontuzji - mówi Gajda - i naprawdę czuje się nieźle. Gdyby nie kłopoty związane z obciążeniami pracą codzienną, mój start byłby naprawdę w optymalnych warunkach. Dużym powodem do radości w moim wieku i startach na bieżni jest także brak kontuzji. Myślę, że dzisiejszy dzień też da powody do radości. Lubię 800 metrów...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie