Reklama

ZUS zabrał jej 350 tys. zł!

05/10/2025 12:14

Pani Aldona, księgowa z 19-letnim stażem pracy we własnej spółce, regularnie odprowadzała składki emerytalne. Jej miesięczne wynagrodzenie wynosiło 8 tys. zł, a na koncie emerytalnym zgromadziła aż 350 tys. zł. Onet przytacza stanowisko ZUS-u, który uznał, że kobieta nie powinna odprowadzać składek i przejął pieniądze do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są świadczenia dla wszystkich Polaków.

Decyzja ZUS opiera się na nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 2022 r., wprowadzonej w ramach Polskiego Ładu. Zgodnie z nowymi przepisami, po pięciu latach ubezpieczony traci prawo do zwrotu nadpłaconych składek i do korekty dokumentów. W praktyce oznacza to, że składki uznane za nienależne są zaliczane na przychody Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To dlatego pani Aldona (imię zmienione) nie dostała żadnych pieniędzy. Dr Katarzyna Kalata, radca prawny reprezentująca poszkodowaną, podkreśliła, że choć ZUS może mieć rację w swojej interpretacji, to brak zwrotu wpłaconych składek budzi poważne wątpliwości etyczne.

Problem tysięcy przedsiębiorców

Pani Aldona nie jest odosobnionym przypadkiem. Podobny los spotkał panią Annę, właścicielkę spółki doradztwa podatkowego, która przez dziewięć lat odprowadzała składki. W 2024 r. ZUS orzekł, że nigdy nie podlegała ubezpieczeniom społecznym, a 100 tys. zł składek sprzed pięciu lat przepadło.

Dr Kalata zauważa, że ZUS coraz częściej kwestionuje składki odprowadzane z różnych źródeł, np. z umów zlecenia, etatu czy działalności gospodarczej. W takich przypadkach Zakład uznaje, że składki powinny być opłacane tylko z jednego tytułu, a pozostałe traktuje jako "nienależne". Obecnie kancelaria dr Kalaty prowadzi około 50 spraw dotyczących zakwestionowania etatu we własnej spółce. Łącznie liczba sporów o zbiegi tytułów ubezpieczeniowych przekracza 2 tys.

Eksperci: ZUS ma więcej uprawnień niż obywatele

Eksperci alarmują, że przepisy Polskiego Ładu dają ZUS znacznie większe uprawnienia niż obywatelom. Zakład może kontrolować prawidłowość opłacania składek nawet sprzed 20 czy 30 lat, podczas gdy obywatel ma prawo domagać się zwrotu nadpłaconych składek tylko za ostatnie 5 lat.

Dr Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego, były wiceprezes ZUS, podkreśla, że Zakład działa zgodnie z przepisami ustanowionymi przez ustawodawcę. "Osoby pokrzywdzone przez te regulacje mogą dochodzić odszkodowania na drodze sądowej, a sprawa może trafić nawet do europejskich trybunałów" — zauważa.

Więcej przeczytasz TUTAJ

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do