
Wszystkimi nami wstrząsnęła skandaliczna sytuacja, jaka miała miejsce w pułtuskim DPS-ie. Starsza pani doznała niezawinionej i absolutnie niepotrzebnej krzywdy, w miejscu, które miało zapewnić jej opiekę i bezpieczeństwo. Co się stało, już się nie odstanie. Mamy nadzieję, że publikacja tego artykułu sprawi, iż taka sytuacja nie będzie miała już miejsca i że nie tylko ta starsza pani już nigdy nie będzie narażona na niewytłumaczalne dla niej, ale zapewne też dla nas wszystkich zło.
Cała ta sprawa nie tylko bulwersuje, ale i zasmuca. Smutek sprawia, że instynktownie szukamy jakiegoś wytłumaczenia, sensu, logiki. Szukamy czegoś, co ten smutek choć trochę rozwieje.
Jako autorzy artykułu, który wywołał burzę i stał się źródłem dla dziesiątek mediów w Polsce, chcemy znaleźć w tym wszystkim, choć odrobinę dobra. To jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Dlatego to dobro spróbujmy sprowokować, spowodować i sprawić, żeby go było znacznie więcej niż zła. Tak więc samorządowcy i decydenci niech sprawią, aby we wszelkich instytucjach opieki w naszym mieście i powiecie zasady i regulaminy były najbardziej rygorystyczne z rygorystycznych. Niech system będzie tak skonstruowany i tak przestrzegany, aby pułtuskie Domy Pomocy były wzorem dla innych! Mamy nadzieję, że tak się stanie.
Zróbmy jednak jeszcze coś więcej. Wszyscy: dziennikarze, dyrektorzy, starostowie, dziesiątki tysięcy naszych Czytelników! Zróbmy to wszyscy! Rozejrzyjmy się wokół nas. Bez trudu i szybko dostrzeżemy, że gdzieś obok, w tej samej klatce albo w tym samym bloku, w mieszkaniu obok albo gdzieś w sąsiedztwie jest jakaś samotna osoba starsza, niepełnosprawna, zagubiona albo po prostu biedna. Być może z zaskoczeniem stwierdzimy, że gdzieś obok nas jest człowiek, któremu zwłaszcza teraz, przed świętami, możemy w prosty sposób pomóc. Zaoferować wsparcie, jedzenie, posprzątanie domu, pieniądze na kupienie leków albo po prostu zwykłą rozmowę. Okres przedświąteczny to czas, w którym nawet najmniejsza pomoc liczy się bardziej. Wystarczy drobny gest, ale dany z serca.
Zamieńmy to zło, które się wydarzyło w ocean dobra!
Nasz apel kierujemy do wszystkich redakcji, które w ostatnich godzinach się z nami kontaktowały. Liczymy, że tak jak o samym skandalu, napiszecie też o apelu o poszukiwanie ludzi, którym możemy pomóc. Każdy w możliwym dla siebie zakresie. W swoim sąsiedztwie, w Pułtusku, w Polsce!
Zespół redakcyjny pultusk24.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie