Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...

20 lat temu – 11 listopada 1989 roku – w kościele Świętego Krzyża w Pułtusku odsłonięto tablicę poświęconą Oficerom i Żołnierzom Wojska Polskiego Ziemi Pułtuskiej zamordowanym w Katyniu i innych obozach stalinowskich w latach 1939 – 1945.
Wtedy dopiero, po pięćdziesięciu latach od tragicznych wydarzeń mogli Pułtuszczanie w sposób oficjalny uczcić pamięć pomordowanych na wschodzie. Tablica ta, rozbudowana o krzyż z nazwiskami zamordowanych oficerów, jest od 20 lat  symbolicznym miejscem, gdzie można złożyć hołd i pomodlić się za dusze ofiar sowieckiego terroru. Nad tablicą bowiem Matka Boska Katyńska przytula przestrzeloną sowiecką kulą głowę polskiego żołnierza.

 Dziś o 8.30 przed tą tablicą zgromadziła się skromna grupa Pułtuszczan. Byli obaj starostowie, obaj burmistrzowie, był komendant Policji, dyrektorka Liceum Skargi i SOSW. Byli przedstawiciele dwóch pułtuskich towarzystw i jeszcze kilka osób. Wysłuchawszy ważnych słów proboszcza Parafii Św. Krzyża Wincentego Szmita zebrani mogli się przekonać o wadze dzisiejszej rocznicy. Ksiądz Proboszcz mówił, iż 17 września jest tak samo ważnym dniem jak 1 września. O ile opór wobec jednego agresora mógł trwać długo, to wobec dwóch zbrodniarzy Polska była bez szans. 17 września, to data symboliczna, gdyż to wtedy zaczęła się gehenna setek tysięcy Polaków, którzy znaleźli się po sowieckiej stronie rozdartej przez twa totalitaryzmy Polski.
Gehenna, której symbolem jest Katyń – miejsce bezprzykładnego l u d o b ó j s t w a dokonanego na oficerach tylko dlatego, że byli Polakami. Wynikiem agresji 17 września była też nasza wschodnia granica, która niewiele się rożni dziś od tej, którą ustalili między sobą Hitler i Stalin.
Krótka modlitwa zakończyła tę małą uroczystość. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie... {jgxgal folder:=[images/stories/17wrzesnia] cols:=[4]}