
Brawo! Brawo! Brawo! Rozbrzmiewały okrzyki w trakcie koncertu muzyki klasycznej, który odbył się w jednym z najstarszych kin w Polsce – Kinie Narew. Był to wieczór pełen emocji, dramatycznych losów bohaterów i pięknej muzyki na żywo. Poruszające arie przeniosły publiczność w świat operowej magii. Wszystko za sprawą Łukasza Zientarskiego, który po koncertach na światowych operowych scenach, wystąpił przed publicznością w Pułtusku.
Połomski, Wodecki, Fogg, Bowie, Sinatra – barytonowe głosy ikon polskiej i światowej muzyki kojarzy niemal każdy. Taką samą barwę - głos męski niższy od tenoru, wyższy od basu - ma też pułtuszczanin Łukasz Zientarski! Artysta wystąpił na scenie Kina Narew. – Zapraszam na przygodę w świecie muzyki operowej – tymi słowami rozpoczął operowy wieczór.
Był to koncert nie tylko dla znawców i wielbicieli muzyki klasycznej, ale też dla wszystkich, chcących poznać jej piękno. Tu wystarczy wymienić Toscę czy arię Figaro…
Przez kolejne arie poprowadziła wszystkich Mariola Kujawa, przedstawiając krótko historię każdego z wykonywanych przez Łukasza Zientarskiego utworów.
- Łukasz przyszedł ze wspaniałym pomysłem, żeby kontynuować tego typu spotkania z muzyką klasyczną – powiedział na zakończenie koncertu Piotr Mroziewicz, Dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sztuki. - To oczywiście zależy od Państwa, czy bylibyście chętni na taką inicjatywę – dodał Łukasz Zientarski. Co spotkało się z zadowoleniem publiczności.
Śpiewak został poproszony o bis. - Co powiedzielibyście Państwo na zupełną improwizację, nie do końca klasyczną? W stylu Elvisa Presleya? – zapytał Łukasz Zientarski.
I zaśpiewał a capella piosenkę Elvisa Presleya – Love me tender. Co wywołało kolejną burzę oklasków i zachwyt publiczności.
Kilka słów o Łukaszu Zientarskim
Pułtuski baryton - Łukasz Zientarski urodził się w 1990 r. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu w klasie Jaromira Trafankowskiego. Zadebiutował w 2016 roku w Lyric Opera Studio Weimar w roli Don Magnifica w „Kopciuszku”, Rossiniego.
W latach 2017-2019 studiował w USA na AVA (Academy of Vocal Arts) w Filadelfii. Sezon 2017/2018 rozpoczął jako artysta rezydent pierwszego roku AVA w klasie Billa Schumana.
Swoje umiejętności wokalne i aktorskie doskonalił wykonując partie Księcia di Luny w „Il Trovatore”. Śpiewał także rolę Giorgia Germonta w „Traviacie”. Oba dzieła skomponowane przez Verdiego, wykonane zostały pod batutą Maestro Christofera Macatsorisa.
Jako artysta rezydent drugiego roku AVA śpiewał rolę Guglielma w „Le Villi” pod batutą Maestro Richarda Rauba.
W 2018 brał udział w Oberlin Summer Festival we Włoszech jako Marco w „Gianni Schicchi” pod batutą Maestro Kevina Classa.
Był zwycięzcą w okręgu Nowego Orleanu w konkursie Metropolitan Opera w 2019 r.
W 2019 ponownie wystąpił na scenie Lyric Opera Studio Weimar - tym razem jako Bartolo w „Weselu Figara”, Mozarta.
W 2019 r. wybrany jako jeden z czterech śpiewaków z całego świata do udziału w Massterclass of Joyce DiDonato (wybitnej śpiewaczki operowej, zdobywczyni trzech nagród Grammy dla najlepszej śpiewaczki klasycznej w latach 2012,2016 i 2020. Massterclass odbywa się w prestiżowej Carnegie Hall w Nowym Jorku.). Edycja 2020 została początkowo przełożona na rok 2021, następnie przez przedłużającą się pandemię anulowana.
W 2022 r. Łukasz Zientarski brał udział w Saluzzo Opera Academy we Włoszech jako Leporello w „Don Giovannim”, W.A. Mozarta, pod batutą Maestro Kevina Classa.
W 2022 r. ogłoszono nowy nabór na Masterclass Joyce DiDonato. Z największej w historii projektu liczby kandydatów wybrano tylko 5 osób, w tym jako jedynego z grupy 2020 ponownie Łukasza Zientarskiego.
Laureat konkursów wokalnych, m.in.
• New Orleans District Winner, Metropolitan Opera (2019),
• Zwycięzca w Salut International Competition (2017),
• Performing Arts Web Competition (2016),
• II nagroda na III Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym, Drezdenko (2016),
• I wyróżnienie na VII Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Haliny Fijałkowskiej (2015).
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie