Reklama

„Terminy mogą zostać przesunięte” – czy uda się ukończyć obwodnicę Pułtuska w 2026 roku?

​​​​​​​Pierwotny termin oddania do użytku obwodnicy Pułtuska już raz uległ zmianie, przez hałdy śmieci znalezione w okolicach Łubienicy. Zaawansowanie prac obecnie przekroczyło 80 procent, ale nowy termin oddania obwodnicy, czyli I kwartał 2026 roku, stoi dziś pod znakiem zapytania.

Dwa lata temu, w październiku 2023 roku, wbito symboliczne łopaty, tym samym otwierając oficjalnie plac budowy obwodnicy Pułtuska. Choć prace rozpoczęły się już nieco wcześniej, otwarcie inwestycji odbyło się 10 października 2023 roku. Niespełna miesiąc wcześniej w pułtuskim ratuszu podpisana została decyzja ZRID wydawana przez wojewodę. Termin oddania inwestycji wydawał się wtedy nienaruszony – nową trasą mieliśmy jeździć już w 2025, a więc w tym roku. Pewności terminowego zakończenia prac sprzyjał fakt, że wykonawcą jest bardzo doświadczona i sprawna firma STRABAG.

W trakcie prac wykonawca natrafił na niespodziewane znalezisko – ogromne ilości śmieci w okolicach Łubienicy na terenie dawnego wyrobiska żwirowego. W sprawie tej toczyło się śledztwo, ale statecznie zostało umorzone 26 lipca 2024 roku, ze względu na opinię biegłego, który stwierdził, że część odpadów rzeczywiście była niebezpieczna, ale w skali całości nie spowodowały zniszczeń środowiska, nie zagrażają obniżeniu jakości powietrza, powierzchni ziemi i wody, jak również nie powodują zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym. Jednak śledztwo, a następnie procedury pozwalające na kontynuację prac na tym odcinku sprawiły, że termin oddania inwestycji wysłużył się do przyszłego roku.

Zaawansowanie robót przekroczyło 80 procent

Jak poinformowała Małgorzata Tarnowska z GDDKiA, na realizowanej obwodnicy Pułtuska w ciągu DK61 o długości ok. 20 km, wykonawca realizuje prace związane z układaniem kolejnych warstw nawierzchni ciągu głównego. Prowadzone są roboty przy obiektach mostowych, na obwodzie drogowym Kacice, przebudowywane są kolizje z urządzeniami infrastruktury podziemnej, montowane są: siatka ogrodzeniowa, ekrany akustyczne i bariery energochłonne oraz wykonywane jest oznakowanie poziome i pionowe. Zaawansowanie robót przekroczyło 80 procent.

W związku z postępem prac zmienia się także organizacja ruchu. I tak, w ostatnim czasie, 6 października została wprowadzona została zmiana w organizacji ruchu w ciągu DK61 w miejscowości Lipa. Na odcinku włączenia nowo budowanego 1-jezdniowego odcinka DK61 w istniejącą drogę krajową wprowadzony został ruch wahadłowy na około 3 tygodnie, czyli do około 27 października.

 

W procedowaniu są roszczenia wykonawcy”

Zgodnie z informacją GDDKiA, prace powinny zakończyć się w I połowie 2026 roku, jednak termin ten może się wydłużyć, gdyż wykonawca oczekuje wydłużenia terminu realizacja, albo dodatkowych pieniędzy.

Szacujemy, że prace zostaną zakończone w I połowie 2026 r. W procedowaniu są jednak roszczenia wykonawcy, który oczekuje wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Terminy wynikające z umowy mogą zostać przesunięte w sytuacji, gdy Wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji umowy nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły mu one prowadzenie robót

– informuje Małgorzata Tarnowska.

 

Jeśli więc wykonawca udowodni, że nastąpiły okoliczności, które uniemożliwiły mu wykonywanie prac w terminie, na co nie miał wpływu, termin oddania obwodnicy może się przesunąć. Temat będziemy kontynuować.

A. Morawska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do