
Jak zapewnia Starosta Pułtuski Jan Zalewski, w związku z zatrzymaniem Roberta G. bieżące funkcjonowanie szpitala nie jest zagrożone.
– Jestem po rozmowie z Anną Kuczyńską-Berent, która pełni funkcję Członka Zarządu Szpitala Powiatowego Gajda-Med i ma uprawnienia do podpisywania dokumentów – informuje starosta. – Mam też nadzieję, że pan doktor jutro do nas wróci – dodaje.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie