Reklama

Sprawca uciekł, kobieta zmarła - Pułtuska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku

29/09/2021 11:05

Prokuratura Rejonowa w Pułtusku nadzoruje śledztwo w sprawie wypadku drogowego, do którego doszło 1 września w Pniewie (gmina Nasielsk). W wyniku wypadku ciężkich obrażeń doznała kobieta, która przez niemalże dwa tygodnie walczyła w szpitalu o życie. Niestety, 13 września, kobieta zmarła.

O wypadku pisaliśmy TUTAJ

Komunikat Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce

W toku śledztwa ustalono, że w dniu 1 września 2021 r. w godz. wczesnoporannych Hubert M. jechał samochodem marki Opel Vivaro. Poruszał się po drodze publicznej w miejscowości Pniewo. Podczas jazdy z nieznanych przyczyn uderzył w tył roweru, którym poruszała się Marzena M. Uderzenie spowodowało odrzucenie pokrzywdzonej na maskę samochodu, a następnie jej upadek do przydrożnego rowu. Kierowca Opla zbiegł z miejsca zdarzenia. Leżąca w rowie kobieta została zauważona przez innego kierowcę, który powiadomił służby ratownicze. Marzena M. została przewieziona do szpitala w Płońsku. Na skutek doznanych obrażeń zmarła w dniu 13 września 2021r.
Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny miejsca wypadku, przeprowadzono oględziny zewnętrze ofiary, przesłuchano świadków.
W dniu 15 września 2021r. przeprowadzono sekcję zwłok ofiary. Ustalono, że bezpośrednią przyczyną zgonu było uogólnione rozmiękanie mózgu.
Hubertowi M. przedstawiono zarzuty spowodowania umyślnego wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym Marzeny M. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że był przekonany, że uderzył w zwierzę.
Sąd Rejonowy w Pułtusku, na wniosek tamtejszej prokuratury, zastosował wobec Huberta M. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za zarzucane sprawcy przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do