
Zapewne wielu z Państwa spacerując w ostatnich dniach w lasach Puszczy Białej słyszało rano i pod wieczór jakieś głośniejsze i cichsze ryki. W okolicach bagien niedaleko Nadleśnictwa Pułtusk słychać je o kilku tygodni każdego wieczoru. Podobnie w innych miejscach pod Obrytem, Zambskami, Psarami, etc. Zwierzęta wydające takie odgłosy to nie zagubione krowy ale jelenie, które właśnie teraz mają swoje gody zwany rykowiskiem.
Samiec jelenia europejskiego zwany bykiem gromadzi wokół siebie grupę (chmarę) samic (łań) z którymi robi to byli lubią robić najbardziej. Efekt w postaci młodych (cielaków) zobaczymy w maju. Im silniejszy, starszy, większy, dorodniejszy byk tym więcej łań się wokół niego gromadzi. Ale ponieważ bywają też byli młodsze i słabsze a też chciałby przekazać swoje geny więc te starsze i silniejsze bronią swojego haremu. Pierwszą linią tej obrony jest donośny ryk, który ma odstraszyć konkurentów. W zdecydowane większości wypadków to działa. Po sile ryku można rozpoznać siłę byka i te słabsze oddalają się prowadząc ze sobą jedną, dwie łanie a czasami spędzając rykowisko w nieznośnej samotności! Zdarza się jednak, że natrafią na siebie dwa silne byki i rykiem nie uda się rozwiązać sporu. Wtedy dochodzi o walk w wyniku których jeden traci część lub całość swojego stadka łań. I tak to wszystko trwa od końca sierpnia do początków września. Warto dodać, że byki, szczególnie te dorodne, silne i głośno ryczące prawie nic nie jedzą przez ten miesiąc – miłość, szczególnie do wielu łań – jest bardzo absorbująca i… wyczerpująca.
Pułtuski fotografik przyrody Dariusz Sielski przesłał nam zdjęcie z rykowiska. Całkiem porządny byk prowadzi swoją chmarę i rykiem odstrasza konkurentów. Zdjęcie powstało w lasach Puszczy Białej.
GHG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie