
Planujecie wyjazd ze swoim maluchem i nie wiesz, co ze sobą zabrać, aby wakacje przebiegły bezproblemowo? Podpowiadamy, w co warto się zaopatrzyć, aby ułatwić sobie nie tylko odpoczynek na plaży, ale także zwiedzanie.
Podstawą wakacyjnego wyposażenia, jeżeli wybieracie się z małym dzieckiem, powinien być dobry wózek. Co w przypadku wakacji oznacza dobry wózek? Przede wszystkim powinien być on lekki i poręczny, tak, by zmieścił się bez problemu do auta czy też do luku bagażowego w samolocie. Taki sprzęt ułatwi Wam również funkcjonowanie w czasie zwiedzania.
Na rynku dostępne są różnego rodzaju wózki dziecięce, na przykład w typie parasolki, które składają się do niewielkich rozmiarów. Jeżeli jednak Wasze dziecko lubi drzemki w wózku, wybierzcie tradycyjną spacerówkę z oparciem rozkładanym na płasko. Zwróćcie uwagę na wentylację oraz na mocno rozkładającą się budę, która osłoni malucha przed nadmiernym słońcem. Kompaktowy wózek na wakacjach powinien mieć także pojemny kosz, w którym będziesz mógł zmieścić niezbędne gadżety i akcesoria, na przykład na plażę.
A co w przypadku kiedy twoje dziecko nie przepada za wózkiem? W zanadrzu warto mieć także nosidło dostosowane do wieku malucha. Nosidełka turystyczne to wygodne rozwiązanie zarówno dla mamy, jak i dla taty. Pozwala także maluchowi na bliskość z rodzicem, co jest szczególnie ważne w przypadku mniejszych dzieci. W nosidle dziecko szybciej się uspokaja i ma ułatwioną możliwość obserwacji świata.
Alternatywą dla nosidła są chusty kółkowe lub tradycyjne chusty tkane. Wymagają one jednak większych umiejętności, jeżeli chodzi o odpowiednie wiązanie. Nosidło bądź chusta to niezbędnik, zwłaszcza w miejscach, które chcesz zwiedzić, ale infrastruktura nie jest przyjazna dziecięcym wózkom. Wąskie kamieniczki uliczki, ostre wzniesienia, czy muzea i galerie – w każdym z tych miejsc nosidło bądź chusta będą dobrym rozwiązaniem.
A może macie w planach rodzinną rowerową wycieczkę? Na takie okoliczności również dostępne są świetne rozwiązania. Na krótkie trasy możecie skorzystać z prostego fotelika dziecięcego, który będzie umieszczony na rowerze jednego z rodziców. To jednak rozwiązanie dla starszych dzieci, które potrafią stabilnie siedzieć i trzymać głowę. Poza tym, w takim foteliku dziecko nie powinno spać, dlatego na czas drzemek konieczny jest postój.
Alternatywą dla fotelików są przyczepki rowerowe. Mogą być pojedyncze lub podwójne – mają one wygodne siedzisko. Zapewniają rozwiązania dla mniejszych dzieci w postaci tak zwanego hamaka, w którym mogą siedzieć nawet kilkumiesięczne dzieci. Przyczepkę rowerową łatwo można odpiąć od roweru, dzięki czemu staje się ona praktycznym wózkiem. Przyda się on na przykład na krótkie zwiedzanie po mieście.
Mamy nadzieję, że dzięki naszym wskazówkom pakowanie na rodzinny wyjazd nie będzie kłopotliwe. Wybierzcie opcję, która będzie najlepiej odpowiadać nie tylko Wam, także Waszemu dziecku.
– Artykuł sponsorowany
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!