Raport o miejskich spółkach

Szanowni Mieszkańcy,
Obiecałam Państwu szczegółowy raport dotyczący stanu miejskich spółek, ponieważ macie prawo wiedzieć, w jakim stanie jest Wasze miasto. Codziennie doświadczacie skutków wieloletnich zaniedbań, ale nie zawsze zdajecie sobie sprawę z pełnej skali zagrożeń, które się z nimi wiążą. Dlatego chciałabym przedstawić Wam faktyczny stan rzeczy, jaki zastałam po objęciu funkcji. To obraz zatrważający – zaniedbania, brak kompetencji oraz niewłaściwe decyzje podejmowane przez poprzednią władzę doprowadziły do sytuacji, która zagraża codziennemu funkcjonowaniu i bezpieczeństwu mieszkańców Pułtuska. Część z tych problemów jest Wam już znana, bo spotykacie się z nimi na co dzień – zalane ulice, wzrost kosztów wywozu śmieci, brak ciepłej wody w mieszkaniach zarządzanych przez TBS czy nieefektywny system grzewczy, który prowadzi do wyższych rachunków. Jednak to, co odkryliśmy po wnikliwej analizie, sięga dużo głębiej. Niektóre problemy, wynikające z braku działania i odpowiedzialności, mogą mieć poważne konsekwencje, jeśli natychmiast nie podejmiemy radykalnych działań naprawczych.
Chcę Was zapewnić, że wraz z szefami poszczególnych spółek już odbyliśmy pierwsze narady
i przygotowaliśmy wstępny plan ratunkowy. To jest początek drogi ku odbudowie – nie tylko tych przedsiębiorstw, ale przede wszystkim lepszej jakości Waszego życia.
Konieczne jednak będzie zaufanie i czas, bo wieloletnich zaniedbań nie da się naprawić z dnia na dzień, szczególnie w sytuacji, gdy miastu brakuje środków finansowych. Tu przypomnę, po raz kolejny, że zadłużenie miasta, jakie zastałam tak naprawdę wynosi 105 milionów złotych (a nie kilkadziesiąt milionów, o których informowały poprzednie władze). Do tego koszty obsługi tego długu  – około 5 milionów złotych rocznie i bieżący deficyt budżetu  – 11 milionów złotych. Policzcie Państwo, ile to utraconych szans dla miasta, dla Was i Waszych rodzin.
Wasze wsparcie i kredyt zaufania są kluczowe, bym mogła kontynuować zmiany i wprowadzić plan naprawczy w życie, jako burmistrz. Bez wsparcia finansowego z zewnątrz, które wiem jak pozyskać i o które będę walczyć, nie uda się uratować miasta przed narastającymi problemami.
Zmieńmy Pułtusk nie tylko dla nas, ale dla przyszłych pokoleń. By nasze dzieci i wnuki mogły i chciały tu żyć, zamiast wyjeżdżać do dużych miast.
Czas naprawy właśnie się rozpoczął. Zaufajcie mi proszę i pozwólcie mi doprowadzić te zmiany do końca.

Z wyrazami szacunku
p.o. Burmistrza Pułtuska
Marzena Cendrowska