
Pięć zarzutów usłyszała mieszkanka Pułtuska Aneta Z., która, jako rodzic zaangażowany w organizację studniówki 2017 w ZSZ im. J. Ruszkowskiego w Pułtusku, przywłaszczyła sobie pieniądze uczniów, podrobiła podpis dyrektora szkoły i sfałszowała przelew bankowy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Każdy wie kim ona jest ..
Przykład studniówki to jest mały występek. Pracując w PZU skradła dane osobowe osób które ubezpieczały się w PZU ona była wtedy doradcą klienta. Poprzez współpracę z Panem G z poczty Pułtuskiej zakładała lewe konta w Banku Pocztowym i poprzez te konta brała pożyczki tzw chwilówki. Okradł ludzi jeszcze w inne sposoby.
Studniówka?drobiazg, Negresko! tam "pracowała" ,oni mają dużo do powiedzenia...a poza tym to potwór nie człowiek, żadnej świętości , tylko żądza pieniądza ,nie ważne, mąż, córka, przyjaciółka....wszystkich naciąć to jej dewiza .nadal kręci ....
Sprawy sądowe w toku,miejmy nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży
Gwoli ścisłości poprzez współpracę z panią B z poczty
Na umowach z Bankiem Pocztowym widnieje podpis Pana G jako doradcy klienta. Więc nie wiem jakim sposobem zakładał te konta skoro nie widział na oczy nawet naszych dowodów. Cuda
Dla ścisłości to nie Pani B podpisywała niby z klientami umowy o konto z Bankiem Pocztowym tylko Pan G. Nie wiem jakim cudem skoro nie widział nawet naszych dowodów
Dla ścisłości to nie Pani B podpisywała niby z klientami umowy o konto z Bankiem Pocztowym tylko Pan G. Nie wiem jakim cudem skoro nie widział nawet naszych dowodów