
Na nieszczęście dla wynajmujących okazywało się, że 21-letni mieszkaniec Wyszkowa do apartamentu nie ma żadnych praw. Nie był to jego jedyny sposób na wyłudzanie pieniędzy.
Mężczyzna przez kilka miesięcy publikował na portalu internetowym ogłoszenia o wynajmie apartamentu nad Bałtykiem, którego nie był właścicielem i nie mógł też nimi rozporządzać. Zdjęcia zapożyczył z internetu, a od osób zainteresowanych ofertą pobierał zaliczki, których wysokość oscylowała między 200 a 500 zł.
Na taki sposób wyłudzania pieniędzy wpadł, kiedy sam chciał jechać nad morze, ale zrezygnował, kiedy osoba wynajmująca kwaterę poprosiła go o zaliczkę. Pomyślał wtedy, że jest to dobry sposób na „zarobek” - do czego przyznał się w trakcie przesłuchania.
Później za pośrednictwem internetowej platformy sprzedażowej mężczyzna zaczął oferować telefony komórkowe. Tym razem zaliczki przed wysyłaniem towaru sięgały nawet do 1 tys. złotych.
Jak dodatkowo ustalili śledczy, 21-latek na początku lutego ukradł ze sklepu w Wyszkowie kilkadziesiąt paczek papierosów różnych marek o wartości bliskiej 1 tys. złotych.
W ciągu 2 dni mężczyzna usłyszał 11 zarzutów dotyczących popełnionych oszustw oraz kradzieży. Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy stale ustalają pokrzywdzonych, którzy padli ofiarą oszusta. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Info.: KWP Wyszków
Fot.: Pixaby
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie