
Zimowa aura, zwłaszcza kilkunastostopniowe mrozy, których teraz doświadczamy jest uciążliwa również dla kierowców. Wybierając się autem do pracy, czy żeby zawieźć dzieci do szkoły, możemy natknąć się na niemały problem, jakim jest rozładowany akumulator. Co zrobić, gdy nie ma w pobliżu sąsiada czy członka rodziny, który mógłby uratować nas z tej opresji? W Pułtusku z pomocą rusza Straż Miejska.
O nietypowej formie pomocy mieszkańcom przez pułtuskich strażników pisaliśmy tutaj:
Niecodzienna "usługa" pułtuskich strażników miejskich zwróciła uwagę ogólnopolskich mediów. Okazuje się, że nie w każdym mieście są tak pomocni, a mieszkańcy stolicy o ładowaniu akumulatora przez pracowników Straży Miejskiej mogą tylko pomarzyć.
Nie dysponujemy specjalistycznymi urządzeniami, które umożliwiają uruchomienie nowoczesnego samochodu. Strażnicy nie wożą też w pojazdach kabli - poinformował dziennikarzy TVN24 Jerzy Jabraszko z warszawskiej straży miejskiej.
Takie rzeczy tylko w Pułtusku!
źródło: własne, TVN24
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie