Reklama

Nowy gatunek pasożyta przenoszony przez szopa pracza

Polski Związek Łowiecki od lat angażuje się w badania naukowe. W efekcie jednego z takich badań, przy którym PZŁ współpracował z Uniwersytetem Gdańskim, odkryto nowy gatunek pasożyta, którego przenosi szop pracz.

Jest to o tyle istotne, że ten pochodzący z Ameryki Północnej drapieżnik, który pojawił się w Europie na początku XX wieku, jest zagrożeniem dla naszej rodzimej fauny. Stanowi także duże zagrożenie dla człowieka ze względu na pasożyty, które przenosi. To pierwszy przypadek w Europie, który dokumentuje obecność pasożyta w naszym regionie. Wyniki opublikowano badania, mogą stanowić istotny wkład w naukę, zwłaszcza w kontekście badań nad rozprzestrzenianiem się nowych pasożytów wśród gatunków inwazyjnych - informuje Polski Związek Łowiecki.

Pochodzący z Ameryki Północnej szop pracz pojawił się na terenie starego kontynentu w XX wieku, kiedy żołnierze amerykańscy stacjonowali w Europie podczas II Wojny Światowej. W europejskim ekosystemie jest zaliczany do tzw. inwazyjnych gatunków obcych i uważany za poważne zagrożenie dla bioróżnorodności. Drapieżnik ten wyjada jaja i lęgi wielu cennych ptaków i – co istotne – przenosi niebezpieczne dla człowieka pasożyty. Wśród takich pasożytów znajduje się, chociażby glista szopia, której obecność może stanowić poważne zagrożenia dla życia człowieka.

Dzięki współpracy Polskiego Związku Łowieckiego z Uniwersytetem Gdańskim, na podstawie badań nad szopami, odkryto nowy gatunek pasożyta – Demodex procyonis. To pierwszy przypadek w Europie, który dokumentuje obecność pasożyta w naszym regionie. Badania, których wyniki opublikowano w prestiżowym czasopiśmie „Insects”, mogą stanowić istotny wkład w naukę, zwłaszcza w kontekście badań nad rozprzestrzenianiem się nowych pasożytów wśród gatunków inwazyjnych.

Zaangażowanie w badania naukowe jest dla nas niezwykle ważne. Współpraca z takimi instytucjami jak Uniwersytet Gdański pozwala na pogłębianie wiedzy na temat gatunków inwazyjnych. Serdecznie gratulujemy Pani Profesor Joannie N. Izdebskiej oraz jej zespołowi tego odkrycia. To pokazuje, jak wielkie możliwości mają polskie ośrodki akademickie – mówi prof. Dariusz Gwiazdowicz, pełnomocnik ds. komunikacji PZŁ i dodaje – Wierzymy, że aktywność Polskiego Związku Łowieckiego przyczyni się do lepszego zarządzania fauną i ochrony rodzimej przyrody.

Publikacja badań nad nowym gatunkiem pasożyta stanowi istotny krok w zrozumieniu zagrożeń, jakie niesie obecność inwazyjnych gatunków obcych oraz jak gatunki te wpływają na rodzimy ekosystem i równowagę biologiczną. Prace naukowe związane z tym tematem będą kontynuowane, a dalsze odkrycia mogą przynieść cenne informacje na temat inwazyjnych gatunków oraz ich oddziaływania na lokalne środowisko.

 

 

 

 

 

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do