
W ostatnim czasie w naszym mieście dochodzi do wyjątkowo wielu kradzieży miejskiej zieleni. Jedną z nich, której w nocy dokonał rowerzysta przy zbiegu ul. Mickiewicza i Kolejowej, zarejestrowały kamery — jak informuje Urząd Miejski w Pułtusku, sprawca nie uniknie więc odpowiedzialności.
Wysiłki czynione przez samorządowców oraz oddanych sprawie pracowników spółki gminnej PPUK, opiekujących się bezpośrednio środowiskiem lokalnym/naturalnym Pułtuska, są niweczone, jak chyba nigdy dotychczas. Z coraz większym nasileniem pastwą złodziei padają już nie tylko flance, ale nawet silnie ukorzenione rośliny ozdobne, które giną nieustannie z donic, klombów i miejskich zieleńców. Dzieje się to zazwyczaj w nocy, tak jak to widać na celowo zanimizowanych zdjęciach – kadrach filmów zarejestrowanych przez kamery monitoringowe. Wydarzyło się to w ubiegły czwartek przed godz. 2.00 u zbiegu ulic Mickiewicza i Kolejowej. Temu rowerzyście ze zrabowanymi pękami kwiatami ów „wyczyn” na pewno nie ujdzie płazem.
Jednakże w temu podobnych przypadkach prosimy również mieszkańców Pułtuska o społeczną aktywność, czujność i zgłaszanie swoich spostrzeżeń do pracowników Straży Miejskiej lub Policji. Przecież wszyscy za to płacimy, a kamery monitoringu, niestety, każdej kradzieży nie dostrzegą.
Fot., info.: UM w Pułtusku
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie