Mecze Nadnarwianki bez kibiców!

Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zakazał organizacji na pułtuskim stadionie dwóch meczy z udziałem kibiców. Oto treść pisma do władz klubu:

Wydział Dyscyplinarny Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej na posiedzeniu w dniu 20 maja 2011 r. zakazał rozegrania zawodów IV ligi z udziałem publiczności na całym obiekcie LKS Nadnarwianka Pułtusk. WD MZPN zdecydował się na taki krok „w związku z powtarzającymi się przypadkami braku należytego porządku i poważnym zakłóceniem porządku na stadionie podczas zawodów IV ligi Nadnarwianka Pułtusk – Bug Wyszków, w dniu 14.05.2011 r.”, gdzie doszło do przerwania zawodów w wyniku zachowania kibiców. Wydział Dyscyplinarny zakwalifikował odpalanie rac świetlnych i petard hukowych jako recydywę. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności i dotyczy dwóch meczy.

Panowie z Wydziału Dyscypliny MZPN chyba piszą o jakimś innym meczu. Ja na spotkaniu z Bugiem Wyszków byłem i nie przypominam sobie aby mecz był przerwany! Było kilka petard hukowych i demonstracyjne opuszczenie trybuny przez kibiców. Zostawili oni tylko transparent krytykujący Donalda Tuska za zamykanie stadionów. Były także ulotki przedstawiające ostrej krytyce działania rządu. Nie było agresywnych działań kibiców i ja nie zauważyłem niczego co można określić jako zachowanie chuligańskie czy kibolskie. Wręcz przeciwnie - pułtuscy kibice zachowywali się wyjątkowo spokojnie. Ponieważ przerwania meczu nie było, należy uznać, że kilka wystrzelonych petard jest tylko pretekstem. Prawdziwym powodem jest krytykowanie przez kibiców Donalda Tuska. Panowie z MZPN są nadgroliwi i swoimi działaniami tylko szkodzą sprawie. Może warto ich zaprosić na najbliższe dwa mecze w Pułtusku (niech wykupią tyle biletów ile kupują kibice - wiadomo, że kasa klubu jest pusta, więc każdy grosz się przyda).