Reklama

Łabędzia rodzina z Pułtuska

20/05/2021 15:25

Kilka tygodni temu do Pułtuska sprowadziła się tajemnicza para. Na swój dom wybrała malowniczą, nadnarwiańską okolicę, naprzeciwko Domu Polonii, w pobliżu mostu dla pieszych. Nie wiemy, skąd przyleciała do nas ta zakochana para. Wiemy, że miłość jest wielka i że jej efektem – jak wszystko dobrze pójdzie – będzie gromadka dzieci! Tą parą są łabędzie nieme, które postanowiły założyć gniazdo w pobliżu ujścia starej Narwi.

Wysiadywanie jaj zaczęło się 21 kwietnia, kiedy powstały zdjęcia, w ostatni kwietniowy weekend i potrwa około 35 dni. Pisklaków można się więc spodziewać w okolicach 1 czerwca.
Łabędź niemy jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Obowiązuje więc wobec niego zakaz zabijania, okaleczania, transportu, pozyskiwania, przetrzymywania, posiadania żywych zwierząt, posiadania zwierząt martwych lub ich części, niszczenia siedlisk i ostoi, wybierania, posiadania oraz przechowywania jaj. Oczywistym jest także, że nie wolno utrudniać łabędziom lęgów. Dlatego informujemy, że zdjęcia i filmy do naszego cyklu będziemy robili stosunkowo rzadko, z odpowiedniej odległości i bez nadmiernej ingerencji w życie małej zatoczki, nad którą łabędzie wybudowały gniazdo.
Nasze dotychczasowe wizyty u łabędziej pary pozwalają stwierdzić, że jest ona specyficzna – łabędzie są przyzwyczajone do obecności ludzi, można by rzec „mocno cywilizowane” i nie czujące wielkiego lęku. Prawdopodobnie to ptaki zimujące w Polsce, w jakimś mieście – być może w Pułtusku. Od wielu lat obserwowana jest bowiem zmiana zachowania dużej części populacji kaczek krzyżówek i łabędzi, które zimują w miastach mając bezpośrednio kontakt z człowiekiem. Znane są nawet przypadki gniazdowania w miejskich parkach. Ptaki mają ograniczony do minimum (kilka metrów) dystans ucieczki i nie odczuwają stresu w kontakcie z człowiekiem. Dlatego nasze łabędzie, mimo, że na gniazdo wybrały miejsce dosyć często odwiedzane przez ludzi (wędkarze, spacerowicze, ect.) to mają dużą szansę na sukces. Być może nawet większą niż gdzie indziej, bo w okolicach mostu dla pieszych trudniej o drapieżniki (lisy, norki amerykańskie, etc.).
Mimo to nie jest wskazane przeszkadzanie w lęgach. My będziemy starali się robić dla Państwa nasze relacje bez nadmiernego denerwowania pani łabędziowej czy pana łabędzia. Już dziś możemy powiedzieć, że się lubimy (mamy na to sposoby) i nawet jesteśmy tam wyczekiwani. Kto więc chce zobaczyć łabędzia na gnieździe, to może to z mostu zrobić.

Będziemy dla Państwa relacjonować życie łabędzi przez najbliższe tygodnie. Na początek ogłaszamy konkurs na imiona dla prezentowanej pary! Propozycje imion dla łabędziej mamy i łabędziego taty prosimy przysyłać na adres redakcja.pgp@pultusk24.pl bądź też za pomocą naszego profilu na Facebooku.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do