
Oszust, zdrajca, kłamca, pozer i kilka damskich imion – Grażyna, Natalia, Agusia – tyle można rozczytać z dzisiejszej, największej atrakcji Pułtuska, która wyszła, jak nietrudno się domyślić spod ręki bardzo wkurzonej dziewczyny.
Samochód marki BMW, „ozdobiony” epitetami i imionami, obklejony skrupulatnie karteczkami, taśmą, pomazany sprayem, stoi na ul. Wojska Polskiego, budząc ogromne zainteresowanie przechodniów. Wszyscy którzy widzieli ten pojazd chcą poznać historię, która się kryje za artystycznym dziełem. Zatem, w imieniu mieszkańców domagamy się wyjaśnienia! Wcale się nie zdziwimy, jeśli będzie to historia z morałem dla wszystkich panów, którzy oszukują i zdradzają – ku przestrodze.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie