Jasełka w Publicznej Szkole Podstawowej w Bobach

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w szkołach odbywają się spotkania opłatkowe. 16 grudnia uczniowie, nauczyciele i rodzice spotkali się w Publicznej Szkole Podstawowej w Bobach. Życzenia wszystkim złożyli: dyrektor – Pani Teresa Piotrkowska, ksiądz Jan Włoczewski z parafii, do której należy szkoła, a także Pani Maria Korbal – w dwóch funkcjach, jako prezes ZNP i wiceprzewodnicząca Rady Miasta, która wręczyła dla szkoły, na ręce pani Dyrektor upominek – małą choinkę.

Następnie przyszła kolej na dzieci, uczniowie przygotowali Jasełka. Zaszczytną rolę Maryi w tym roku otrzymała Martyna Lusa z kl. I, a Józefem został Damian Bobik z kl. III. Pozostałe role to: pasterze – Damian Jóźwiak, Piotr Lusa i Kamil Siarkowski, anioły –Klaudia Godlewska, Kinga Lesińska, Karolina Załęska,królowie –Bartek Jóźwiak, Damian Kaczmarczyk i Patryk Skrzydlak, Herod – Michał Gabarski, diabeł – Hubert Dolecki, gwiazdeczki – Natalia i Karolina Rogalskie oraz Dominika Słoniewska. Sytuację na scenie na bieżąco komentowali: Patrycja Dąbrowska, Aleksandra Parzuchowska, Jakub Godlewski i Rafał Krasa. Śpiewały solo: Alicja Tośka i Maja Włodarczak, a w chórze: Karolina Lachowska, Anna Łezka, Katarzyna Piórkowska, Ewelina Szwejkowska, Weronika Tośka.
Jasełka przygotowywano już od kilku tygodni, ale o mały włos mogły się nie udać z prozaicznego powodu – chorób. Na szczęście dzięki pomocy rodziców, którzy przywieźli „aktorów” na samo przedstawienie, nie trzeba było szukać dublerów.

Na spotkanie licznie przybyli rodzice, głównie po to, aby obejrzeć swoje pociechy, ale jest już długoletnią i niezwykle miłą tradycją, że rodzice, nauczyciele i pracownicy szkoły oraz przybyli goście po Jasełkach dzielą się opłatkiem i spędzają mile czas przy „kolacji” wigilijnej przygotowanej przez restaurację „Wiatrak” – zaprzyjaźnioną ze szkołą. Choć to nie prawdziwa Wigilia, były pierogi z kapustą i grzybami, dania z ryb, kompot z suszu i inne postne potrawy.
Nasza szkoła jest niewielka, ale dzięki temu wszyscy (także goście) czują się u nas jak w rodzinie. Spędziliśmy zatem kilka godzin w niezwykle miłej atmosferze, słuchając kolęd i rozmawiając wyłącznie o zaletach świąt.

Monika Bąk – tekst
Grażyna Paczuska - foto