
Wielkimi krokami zbliża się reprezentacyjna przerwa, która odbędzie się już w połowie marca. Podopieczni Michała Probierza w swoich pierwszych meczach eliminacyjnych do mundialu w 2026 roku zmierzą się na Stadionie Narodowym w Warszawie z Litwą i Maltą. Jak zaprezentują się nasi piłkarze w starciach z niżej notowanymi przeciwnikami?
Eliminacje do mundialu w 2026 roku rozpoczną się dla reprezentacji Polski od spotkania przeciwko Litwie. Pomimo sporego zamieszania związanego z miejscem, w którym miało odbyć się to spotkanie, ostatecznie rywalizacja zostanie rozegrana na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Reprezentacja Polski będzie miała szansę, aby przełamać serię 5 kolejnych meczów bez zwycięstwa. Biało-czerwoni w tym czasie zanotowali aż 4 porażki i tylko jeden remis w starciu domowym przeciwko reprezentacji Chorwacji. Na podstawie ostatnich spotkań najbliższy przeciwnik jest w równie słabej formie, co pokazuje, że może być to odpowiednie starcie na przełamanie. Litwini podejdą do tego spotkania z serią 7 kolejnych meczów, w których zanotowali przegrane.
Bardzo ciekawie wyglądają statystyki ostatnich meczów bezpośrednich pomiędzy Polską i Litwą. Poprzedni raz te drużyny spotkały się w 2018 roku. Wspomniane starcie miało charakter towarzyski i było przygotowaniem do mistrzostw świata na rosyjskich boiskach. Zakłady bukmacherskie mocno faworyzowały zwycięstwo naszego zespołu i tak też się stało. Polacy strzelili wtedy aż 4 gole, nie tracąc żadnej bramki. Ogólnie biało-czerwoni mają serię 2 kolejnych pojedynków z tym przeciwnikiem, w których zachowali czyste konto. Patrząc jednak, jak nasi piłkarze radzą sobie w aspekcie gry defensywnej pod wodzą Michała Probierza, może być ciężko o powtórzenie takiego wyniku podczas marcowego zgrupowania. Z drugiej strony Polacy są niepokonani w 3 kolejnych meczach przeciwko reprezentacji Litwy, z czego zaliczyli 2 zwycięstwa.
W ostatnich 22 latach te drużyny spotkały się dokładnie 7 razy. Bilans tych rywalizacji jest minimalnie korzystny dla reprezentacji Polski. Biało-czerwoni zaliczyli w tym czasie 3 zwycięstwa, 2 remisy i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Proponowane kursy przez zakłady bukmacherskie na marcowe spotkanie pomiędzy tymi drużynami nie pozostawiają jednak żadnych złudzeń, że Polacy powinni poradzić sobie z tym rywalem na swoim boisku.
Na papierze wydaje się, że jeszcze łatwiejsze może być starcie numer 2, w którym Polska zmierzy się z Maltą. Ponownie będzie to rywalizacja, do której biało-czerwoni przystąpią w roli gospodarza na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Malta jest drużyną, która bez wątpienia pozytywnie nie wspomina ostatnich eliminacji do wielkiego turnieju, w których wzięli udział. Na koncie tej drużyny znalazło się 8 porażek. Chociaż obiektywnie trzeba przyznać, że trafili do naprawdę wymagającej grupy, w której znalazły się takie zespoły jak Macedonia Północna, Włochy, Anglia czy Ukraina. Aż 3 z tych 4 zespołów znalazły się w turnieju finałowym.
Malta z lepszej strony zaprezentowała się w ostatnich zmaganiach w ramach Ligi Narodów. Na koncie tego zespołu po 4 rozegranych spotkaniach z Mołdawią znalazło się 7 wywalczonych punktów. Malta rozpoczęła od porażki w wyjazdowym starciu z Mołdawią, czyli z przeciwnikiem, którego bardzo dobrze znają reprezentanci Polski z ostatnich eliminacji. Przypomnijmy, że nasi piłkarze również przegrali na tym obiekcie. Później reprezentacja Malty potrafiła wygrać na wyjeździe z Andorą, a także zrewanżowała się Mołdawii przed swoimi kibicami. Na zakończenie zmagań w grupie Ligi Narodów Malta zremisowała u siebie z Andorą. Taki wynik sprawił, że reprezentacja Malty ukończyła zmagania na drugim miejscu z dorobkiem 7 punktów.
Malta swoje pierwsze spotkanie podczas eliminacji do mundialu w 2026 roku rozegra przed własną publicznością z Finlandią. Zakłady bukmacherskie uważają tutaj, że Finowie są zdecydowanym faworytem.
Jeśli chodzi o dotychczasowe pojedynki bezpośrednie pomiędzy reprezentacjami Polski i Malty, to tutaj statystyki wyraźnie przemawiają na korzyść naszego zespołu. Polacy zwyciężyli we wszystkich 3 starciach, a dodatkowo nie stracili w nich nawet jednego gola. 12 strzelonych bramek również musi robić wrażenie, niezależnie od klasy przeciwnika. Trzeba jednak zaznaczyć, że ostatnie starcie pomiędzy tymi drużynami odbyło się w 2003 roku. Wydaje się, że od tego czasu reprezentacja Malty weszła na wyższy poziom i tym razem może być to trudniejsze spotkanie. Mimo tego każdy inny wynik niż zwycięstwo naszego zespołu w meczu przed własną publicznością będzie traktowany jako gigantyczna niespodzianka.
Pojedynki z reprezentacjami Litwy i Malty, rozgrywane na Stadionie Narodowym w Warszawie mogą być odpowiednią rozgrzewką dla reprezentacji Polski. Biało-czerwoni w kolejnych spotkaniach będą musieli zmierzyć się z reprezentacją Finlandii, a także z Hiszpanią lub Holandią. To właśnie starcia z tymi rywalami mogą okazać się kluczowe w kontekście walki o bilet na mundial w 2026 roku.
Przypomnijmy, że awans do turnieju finałowego wywalczy najlepsza drużyna z każdej grupy, a tutaj reprezentacje Hiszpanii lub Holandii będą zdecydowanym faworytem w zakładach bukmacherskich. W tym momencie nie wiadomo jeszcze, która drużyna będzie rywalizować z reprezentacją Polski, jednak niezależnie od tego, kto to będzie – zadanie nie będzie łatwe. Do naszej grupy trafi przegrany z tego dwumeczu w ramach ćwierćfinału Ligi Narodów.
W ostatnich eliminacjach do Euro 2024 reprezentacja Polski straciła punkty między innymi w meczu z Mołdawią. Jest to drużyna mniej więcej na poziomie reprezentacji Malty, co pokazały ostatnie zmagania w ramach Ligi Narodów. Biało-czerwoni nie będą mogli zlekceważyć swoich najbliższych przeciwników, ponieważ może skończyć się to boleśnie.
Wszystkie spotkania reprezentacji Polski w walce o mundial w 2026 roku będziesz mógł obstawiać na stronie bukmachera Fortuna. W ofercie znajdziesz nie tylko kursy główne, ale również propozycje zakładów specjalnych.
Sprawdź więcej wiadomości z kraju i świata.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie