Reklama

Jak to z koszarami było

05/11/2013 08:52
  Teren po byłej jednostce wojskowej w Pułtusku, mimo że posiada właściciela, wygląda tak, jakby przez wiele lat nikt się o niego nie troszczył, a nawet celowo zaniedbywał. Przyczyniło się to do licznych kontroli, zawiadomień oraz aktów oskarżenia jakie wpłynęły do prokuratury. Już około 8 lat pułtuskie koszary znajdują się w rękach prywatnych właścicieli – najpierw Sławomira Kurana z Żyrardowa, potem, od 2011 roku, jego żony. Jak obiekt wygląda widzi każdy. Przykład ponad 6 – hektarowego terenu wraz ze znajdującymi się tam zabytkowymi budynkami doskonale obrazuje, ile wobec prywatnej własności mogą specjalnie powołane ku temu urzędy w ramach obowiązujących przepisów... Kontrole, na które nie stawiali się kolejni właściciele, liczne kary, wyroki, nie zapobiegały skandalicznym zniszczeniom. Więcej w dzisiejszym, 44 wydaniu PGP.    

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do