Reklama

Groźby kar i wysokich mandatów nie pomagają – pułtuski kanałek skandalicznie zaśmiecony

11/04/2023 15:27

Za zanieczyszczanie środowiska w polskim prawie grożą wysokie kary, nie zniechęca to jednak tych, którzy nie mają na tyle oleju w głowie, kultury osobistej i szacunku do własnego środowiska. Piękny pułtuski kanałek to dziś prawdziwy śmietnik.

O tym, jak nasze zachowanie wpływa na stan środowiska naturalnego, napisano już całe elaboraty i stworzono mnóstwo kampanii społecznych. Ponadto za zanieczyszczanie wód czy lasów grożą spore kary. Pominiemy już fakt, że przyjemniej jest funkcjonować w czystym otoczeniu niż w brudzie. O ile w domach czy na podwórkach jest to kwestią indywidualnego wyboru i upodobań, o tyle w przestrzeni publicznej zachowywania porządku powinno być rzeczą oczywistą i wymagalną nie tylko od służb porządkowych, ale przede wszystkim od nas. To my mamy wpływ na to, czy wyrzucimy butelkę, papierek czy cokolwiek innego na ulicę, do rzeki, czy do kosza na śmieci. Oczywiście są miejsca, w których nie ma koszy, jak lasy, łąki itp., ale czy naprawdę tak wielkim problemem jest zabranie tych śmieci ze sobą i wyrzucenie ich w miejsce do tego wyznaczone?

O ile piękniej i lepiej wyglądałoby nasze otoczenie, gdyby nie idioci (i używamy tego słowa z pełną premedytacją) bez krzty kultury osobistej, którzy mają siłę, żeby przytargać np. nad rzekę pełną puszkę piwa, ale mają problem, żeby zabrać ze sobą pustą?

Kwestia estetyki to jedno, a kwestia wpływu, jaki pozostawiają takie odpady na ekosystem, to drugie. Rozkładająca się chemia, ptaki i inne wodne stworzenia ginące często zaplątane w reklamówki, to tylko niewielka część szkód wyrządzanych przez ludzkie lenistwo i głupotę.

Prawdziwy pokaz właśnie lenistwa i głupoty mamy obecnie na kanałku płynącym na tyłach rynku. Część brzegowa niedawno została wyremontowana przez gminę. Wzdłuż kanałku ciągnie się piękny spacerniak, wyposażony w ławki i mnóstwo koszy na śmieci, stojących co kilka metrów. Po co jednak wrzucić śmieci do kosza, jeśli „fajniej” jest wrzucić je do wody... W efekcie mamy pokaz puszek i butelek płynących korytem i tkwiących w nadbrzeżnej roślinności. Wrażenie proteguje podniesiony poziom wody w kanałach. Widok jest naprawdę przerażający i odbierający wiarę w ludzkie możliwości intelektualne.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do