Reklama

Gdzie są znaki ostrzegawcze?

12/11/2013 10:00
  Zagrożenie z sosną minęło. Obszernie tę sprawę poruszamy na łamach dzisiejszego wydania gazety. Istnieje jednak kolejne. Jadąc od strony Pułtuska, drogą wojewódzką, wpada się przed Golądkowem na szyny kolejowe posadowione w ostrym łuku drogi. Co roku w tym miejscu w wyniku poślizgu wydarza się kilka groźnych w skutkach wypadków. Rok temu samochód ciężarowy zmiażdżył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy prowadzony przez studentkę AH. Dwa tygodnie temu dachował samochód osobowy. Nie ma znaku ostrzegawczego o ostrych zakrętach na drodze, a znaki nakazujące zmniejszenie prędkości stały tu już różne, raz 40 km/h, innym razem 60 km/h, a od miesiąca nie ma żadnego z nich. Nic dziwnego, że długi prosty odcinek drogi skłania do rozwinięcia prędkości, która kończy się dachowaniem, lub kolizją jadących z naprzeciwka w krzakach, albo czołowym zderzeniem. Czy znów redakcja i stowarzyszenie z Winnicy ma się tym zająć?

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do