18 – letni kierowca twierdzi, że na drogę przebiegł mu kot, dlatego uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło w piątek o godz. 2.40 w Pułtusku na ul. Daszyńskiego. Według pułtuskiej Policji to nie kot, a jazda z nadmierną prędkością spowodowała, że mieszkaniec gm. Zatory stracił panowanie nad kierownicą.
Zdj. KPP Pułtusk
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie