Czarne święta na mazowieckich drogach. 1 osoba nie żyje, 29 rannych

Tegoroczne święta Bożego Narodzenia na Mazowszu upłynęły pod znakiem tragicznych wypadków i fatalnych warunków pogodowych. Choć dla większości z nas był to czas odpoczynku, dla policjantów i służb ratunkowych były to dni wyjątkowo intensywnej pracy.

Ze wstępnych danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu wynika, że w dniach 24–26 grudnia 2025 roku na drogach garnizonu mazowieckiego doszło do 16 wypadków. Śmierć poniosła jedna osoba, a aż 29 zostało rannych. Tymczasem w analogicznym okresie ubiegłego roku doszło do 4 wypadków, w których nikt nie zginął, a 5 osób zostało rannych.

Najgorsza sytuacja panowała w drugi dzień świąt. W piątek, 26 grudnia, nad województwem mazowieckim przeszły marznące opady deszczu, które w kilka chwil zamieniły jezdnie w lodowiska. Skutki gołoledzi były opłakane: Tylko tego jednego dnia doszło do 12 wypadków (to 75% wszystkich zdarzeń ze świąt). Obrażenia odniosły 23 osoby,1osoba zmarła.

Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, około godziny 21:20, w miejscowości Ligówko w powiecie sierpeckim. Na drodze powiatowej zderzyły się dwa samochody osobowe: Nissan, prowadzony przez 73-letnią kobietę oraz Ford, za którego kierownicą siedział 19-latek. Siła uderzenia była ogromna – cztery osoby trafiły do szpitala. Niestety, mimo walki lekarzy, życia 73-letniej seniorki nie udało się uratować.

 Prawdziwą plagą byli pijani kierowcy.  Podczas trzydniowych działań policjanci wyeliminowali z ruchu aż 20 kierowców, jadących w stanie nietrzeźwości.  

Nietypową interwencją była kontrola kierowcy Seata w Radomiu. 20-latek jechał po zmroku, pojazdem udekorowanym lampkami choinkowymi, co mogło oślepiać i rozpraszać innych uczestników ruchu drogowego, powodując zagrożenie. Za oświetlenie niezgodne z przepisami otrzymał mandat w wysokości 500 złotych i musiał zdemointować ozdoby.   Migające, kolorowe lampki mogą oślepiać innych kierowców, rozpraszać i powodować zagrożenie na drodze. Funkcjonariusze zakończyli przejazd i kierowca przy mundurowych musiał zdemontować ozdoby. 

Przed nami kolejna fala wyjazdów związana z Nowym Rokiem. Służby mundurowe zapowiadają, że nie będzie taryfy ulgowej dla piratów drogowych. „Apelujemy o przestrzeganie przepisów, brak pośpiechu i zachowanie zdrowego rozsądku. Chcemy, aby wszyscy szczęśliwie powitali Nowy Rok” – podkreśla Zespół Prasowy KWP w Radomiu. Więcej patroli pojawi się na trasach wylotowych, dworcach oraz osiedlach. Policjanci będą sprawdzać nie tylko trzeźwość, ale też prędkość, sposób przewożenia dzieci oraz to, czy wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy.

Źródło: KWP Radom