A może kurtyny wodne?

  Od kilku dni temperatura w całej Polsce bardziej odpowiada klimatowi Afryki niż Europy Środkowo – Wschodniej. Fala upałów zdecydowanie wszystkim daje się we znaki. Ci, którzy mogą, wylegują się nad wodą, a ci, którym nie jest to dane, na własną rękę szukają metod na ochłodzenie. Postanowiliśmy sprawdzić jak z upałami radzą sobie okoliczne miasta. Okazuje się, że zarówno w Wyszkowie, jak i Ostrołęce funkcjonują kurtyny wodne, które zbawiennie działają na obecną spiekotę. Takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić także w Pułtusku. Rozmieszczenie kurtyn wodnych zależne jest jednak od Urzędu Miasta. Wydaje on odpowiednie dyspozycje Straży Pożarnej, która następnie rozstawia w wyznaczonym miejscu taką kurtynę. Trzeba jednak przyznać, że koszty takiego przedsięwzięcia, z uwagi na zużycie wody, są dosyć wysokie. Może jednak warto byłoby je ponieść w imię przyniesienia ulgi mieszkańcom w te upalne dni, które przecież przez jakiś czas będą jeszcze u nas gościć.