Prezes Pułtuskiego Klubu Wodniaków Wojciech Błaszczyk, kierownik Nadzoru Dróg Wodnych Grzegorz Śniadowski oraz dwie przedstawicielki Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki odbyli trzydniowy rejs Szlakiem Wodnym Króla Stefana Batorego. Rejs miał na celu zorientowanie się w infrastrukturze turystycznej od strony wody.
Audyt przeprowadzała PARiT. Agencja wygrała konkurs przeprowadzany wspólnie przez województwa: Mazowieckie i Podlaskie, na stworzenie wizji szlaku. Załoga wypłynęła 4 lipca z miejscowości położonej nad Wizną, rejs zakończył się na Kanale Żerańskim w Warszawie. Wnioski? Na całej trasie był tylko jeden punkt, gdzie turysta może zacumować łódź, zjeść, skorzystać z toalety, wziąć prysznic i przenocować. Projekt zakłada stworzenie wielu takich punktów na całej długości szlaku: co 20 km dla kajakarzy i łodzi bezsilnikowych, co 50 km dla motorowodniaków.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie