Reklama

Znów zawrzało w Strzegocinie

08/11/2010 11:26

A dokładniej w Pułtuskim Centrum Pomocy Bliźniemu MONAR-MARKOT im. Marka Kotańskiego, które mieści się w Strzegocinie. Zarząd Główny Stowarzyszenia MONAR po raz drugi w tym roku, dobiera się do Pułtuskiego Centrum Pomocy Bliźniemu, w celu jego likwidacji z powodu nieodpowiednich warunków bytowych w budynku poklasztornym.  - „Dziękujemy za propozycje i troskę. Wszyscy tu zostajemy. Te propozycje warszawskie są najgorsze, jakie mogą być. Nasi już tam byli i uciekli stamtąd tutaj, po kilku dniach” - mówią mieszkańcy. Ale na tym nie koniec problemów strzegocińskiego ośrodka dla bezdomnych. Dwa miesiące temu dyrektor Tadeusz Górowski został odwołany ze stanowiska przez Zarząd Główny Stowarzyszenia MONAR z powodu, jak to delikatnie ujęto w protokóle „problemów osobistych”. Po raz pierwszy Zarząd Główny podjął próbę przeniesienia mieszkańców do innych ośrodków w lutym b.r. Bezskutecznie.  Tymczasem przedstawiciele Zarządu Głównego mają się zjawić z kolejną wizytą.  Więcej już jutro w PGP. 

 

 

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do