- Z Pani grobu ktoś przed chwilą zabrał dekoracje i bardzo szybko poszedł w stronę parkingu! O tam prawie biegną te dziewczyny! - jedna z Pań sprzątająca rodzinny grób na II cmentarzu zaalarmowała znajomą z tej samej alejki, która poszła po wodę do pobliskiego kraniku. Na szczęście „uciekającymi” nie były cmentarne hieny, a członkowie rodziny, którzy szybko zanosili stare dekoracje do samochodu. Szansa, że prawdziwego złodzieja złapiemy za rękę, kiedy kradnie naszą własność jest niestety niewielka. Dajmy mu zatem znać, że wiemy, że rozpoczął cmentarne łowy. Zanim postawimy na grobach kwiaty, znicze, inne dekoracje spróbujmy uczynić je nieatrakcyjnymi dla rabusia.
Kiedy zastajemy rodzinny grób, z którego złodziej ukradł kwiaty, wieńce, znicze, lub wyciągnął z nich wkłady, często – pomijając emocje, które temu towarzyszą – zastanawiamy się co złodziej zrobi ze swoim łupem. Zabierze do domu, udekoruje ogródek, mieszkanie, grób swoich bliskich, sprzeda? To przerażające, że chociaż temat nieustannie oburza, wciąż trzeba mierzyć się z problemem cmentarnych kradzieży.
Przeszukaliśmy różne źródła, aby znaleźć sposoby na odstraszenie złodzieja od naszej własności, by zabranie z grobu dekoracji, a później ich sprzedaż nie były dla niego takie proste. Oto niektóre z nich:
Jeśli nie udało Ci się zapobiec kradzieży – zgłoś zdarzenie do administracji cmentarza i na Policję. Jeśli zainstalowałeś fotopułapkę – dołącz zapis lub zdjęcia jako dowód.
Za kradzież znicza grozi nawet do 8 lat więzienia. Zgodnie z art. 262 § 2 Kodeksu karnego - „kto ograbia zwłoki ludzkie, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.”

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie