Reklama

Winniczanki rewelacją w Kraśniku

12/12/2022 08:46

W dniach 9-11.12.2022 r. zawodniczki LUKS 19 Winnica wzięły udział w Mikołajkowym Ogólnopolskim Turnieju Piłki Ręcznej Dziewcząt rocznika 2010 w Kraśniku. Zdziesiątkowani chorobami, nie liczyliśmy na wiele, może na powalczenie i wyniki nie wyższe, niż dziesięcioma bramkami "w plecy". To byłby sukces. Nasze maluszki z rocznika 2010-13 miały inny plan.

Dopiero co dotarliśmy na turniej do Kraśnika, a byliśmy już po dwóch pierwszych spotkaniach - i to jakich. Ku zdziwieniu trenera i wielu innych osób nasze maluszki pokonały 7:6 słowacki zespół z Michalovic oraz 11:10 koleżanki z Końskich. Brawo za walkę i pozostawienie serca na parkiecie. Po takich fajnych spotkaniach dziewczęta zasłużyły na wyjście do pizzerii.

W sobotę czekały na nas, aż cztery spotkania. Trzy grupowe oraz jeden półfinałowy. W pierwszym przegraliśmy 5:6 z drugim zespołem Juventy Michalovce. Mecz był bardzo zacięty, walka była dosłownie o każda piłkę. Bardzo cieszy nas super gra w obronie, czym zaskoczyliśmy przeciwnika. Kolejny mecz z zespołem Żaka Kielce był rewelacyjny, jak wcześniejsze. Przeciwnik został zaskoczony naszą twardą grą w obronie. Na jednym skrzydle grała Julka Kobrzyńska, która przyjechała nie w pełni zdrowa, na drugim dwoiła się i troiła czwartoklasistka Kornelia Kaźmierczak. Na kole nie dawała sobie w kasze dmuchać rówieśniczka Korneli, Patrycja Kowalewska. Trudne rzuty w bramce wyłapywała Majka Staniszewska. Nad wszystkim czuwały nasze rozgrywające Sandra Andryszczyk, Nadia Jasińska i Karolina Mączyńska. Świetne zmiany dawały maluszki Julka Wróblewska, Nikola Zaręba, Oliwia Wiloch i Asia Mierzejewska. Efekt to niespodziewany remis 7:7 z zespołem z Kielc. Zabrakło pół sekundy, a rzucona przez nas ostatnia bramka zostałaby uznana i nawet wygralibyśmy to spotkanie. Ostatni mecz w grupie graliśmy z gospodyniami i w razie zwycięstwa mogliśmy zająć drugie miejsce w grupie A i wywalczyć grę w najlepszej czwórce turnieju o medale. Szczerze mówiąc, wydawało się to trudne, ale nasze maluszki nie odpuszczały. Grały świetnie, zostawiając kawał zdrowia na parkiecie. Ostatecznie przegrywamy 5:6, nie dlatego, że byliśmy słabsi tylko dlatego, że miejscowy sędzia uznał trzy bramki przeciwniczek po ewidentnych ich błędach, krokach, podwójnej i przejścia. Błędów, których się nie interpretuje-je się po prostu gwiżdże. Tak się nie robi dzieciom, skandal i tyle. Szkoda naszych dzielnych dziewcząt i ogromne dla nich brawa.

Dziewczyny po kompromitującym sędziego meczu z Kraśnikiem zajęły trzecie miejsce w grupie. Mecz półfinałowy decydujący o tym ,czy w niedzielę zagramy o V czy VII miejsce w turnieju rozegraliśmy z zespołem z Łukowa, miasta żyjącego piłką ręczną, mającego wielkie zasługi dla tej dyscypliny sportu. Pierwsze minuty pokazały jak dużo sił i serca kosztował nasze maluchy mecz z gospodyniami. W szóstej minucie przegrywamy 1:6 i … pokazujemy charakter. Przez koleje 15 minut to my rzucamy sześć bramek tracąc tylko jedną, a mecz kończy się remisem 7:7. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były karne. Rzucamy jako pierwsi i Karolina zdobywa bramkę, a przeciwnik odpowiada również bramką. Druga rzuca Nadia, niestety dobry rzut broni bramkarka, ale przeciwniczki rzucają w słupek i nadal remis po jeden. Do karnego podchodzi Patrycja i trafia bramkę. Teraz przeciwniczki - rzut i Majka broni, cieszymy się, ale przedwcześnie, rzut został oddany przed gwizdkiem sędziego i karnego należy powtórzyć. Co robi Majka w bramce? Broni jeszcze raz i wygrywamy karne oraz całe spotkanie. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.

W ostatnim meczu turnieju z Żakiem Kielce, decydującym o V miejscu w turnieju nasze maluszki pokazały kolejny raz klasę. Przypomnijmy, że z tym zespołem w grupie zremisowaliśmy 7:7. Teraz nasze dziewczęta po ciekawym spotkaniu wygrały 12:8, więc wyciągnęły wnioski z pierwszej potyczki. Dodajmy, że zwycięstwo budowały wszystkie dziewczęta, nawet te z trzeciej klasy. Mamy V miejsce (na 12 zespołów), a w całym turnieju wygrywamy cztery mecze, jeden remisujemy przegrywając tylko dwa i to jedną bramką (w tym z gospodarzem przy pomocy sędziego). Występ na 6, nie na 6 z plusem. Indywidualną nagrodę z zespołu otrzymała Sandra Andryszczyk, a królową strzelczyń całego turnieju z 39 bramkami została Karolina Mączyńska.

Skład naszych maluszków:

Maja Staniszewska, Julia Kobrzyńska, Sandra Andryszczyk, Nadia Jasińska, Karolina Mączyńska, Kornelia Kaźmierczak, Patrycja Kowalewska, Oliwia Wiloch, Nikola Zaręba, Julia Wróblewska i Asia Mierzejewska.

Podziękowania dla Pani Ewy Dulińskiej i Rodziców, ponieważ bez tych osób wyjazd na turniej byłby niemożliwy, a Panu Dyrektorowi Andrzejowi Zarębie za zwolnienie w piątek naszych zawodniczek z lekcji. Podziękowania dla firmy Waw-Tur Pana Piotra Wawrzyńskiego za bezpieczny i ekspresowy transport do i z Kraśnika.

LUKS 19 Winnica

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do