
W dniach 9-11.12.2022 r. zawodniczki LUKS 19 Winnica wzięły udział w Mikołajkowym Ogólnopolskim Turnieju Piłki Ręcznej Dziewcząt rocznika 2010 w Kraśniku. Zdziesiątkowani chorobami, nie liczyliśmy na wiele, może na powalczenie i wyniki nie wyższe, niż dziesięcioma bramkami "w plecy". To byłby sukces. Nasze maluszki z rocznika 2010-13 miały inny plan.
Dopiero co dotarliśmy na turniej do Kraśnika, a byliśmy już po dwóch pierwszych spotkaniach - i to jakich. Ku zdziwieniu trenera i wielu innych osób nasze maluszki pokonały 7:6 słowacki zespół z Michalovic oraz 11:10 koleżanki z Końskich. Brawo za walkę i pozostawienie serca na parkiecie. Po takich fajnych spotkaniach dziewczęta zasłużyły na wyjście do pizzerii.
W sobotę czekały na nas, aż cztery spotkania. Trzy grupowe oraz jeden półfinałowy. W pierwszym przegraliśmy 5:6 z drugim zespołem Juventy Michalovce. Mecz był bardzo zacięty, walka była dosłownie o każda piłkę. Bardzo cieszy nas super gra w obronie, czym zaskoczyliśmy przeciwnika. Kolejny mecz z zespołem Żaka Kielce był rewelacyjny, jak wcześniejsze. Przeciwnik został zaskoczony naszą twardą grą w obronie. Na jednym skrzydle grała Julka Kobrzyńska, która przyjechała nie w pełni zdrowa, na drugim dwoiła się i troiła czwartoklasistka Kornelia Kaźmierczak. Na kole nie dawała sobie w kasze dmuchać rówieśniczka Korneli, Patrycja Kowalewska. Trudne rzuty w bramce wyłapywała Majka Staniszewska. Nad wszystkim czuwały nasze rozgrywające Sandra Andryszczyk, Nadia Jasińska i Karolina Mączyńska. Świetne zmiany dawały maluszki Julka Wróblewska, Nikola Zaręba, Oliwia Wiloch i Asia Mierzejewska. Efekt to niespodziewany remis 7:7 z zespołem z Kielc. Zabrakło pół sekundy, a rzucona przez nas ostatnia bramka zostałaby uznana i nawet wygralibyśmy to spotkanie. Ostatni mecz w grupie graliśmy z gospodyniami i w razie zwycięstwa mogliśmy zająć drugie miejsce w grupie A i wywalczyć grę w najlepszej czwórce turnieju o medale. Szczerze mówiąc, wydawało się to trudne, ale nasze maluszki nie odpuszczały. Grały świetnie, zostawiając kawał zdrowia na parkiecie. Ostatecznie przegrywamy 5:6, nie dlatego, że byliśmy słabsi tylko dlatego, że miejscowy sędzia uznał trzy bramki przeciwniczek po ewidentnych ich błędach, krokach, podwójnej i przejścia. Błędów, których się nie interpretuje-je się po prostu gwiżdże. Tak się nie robi dzieciom, skandal i tyle. Szkoda naszych dzielnych dziewcząt i ogromne dla nich brawa.
Dziewczyny po kompromitującym sędziego meczu z Kraśnikiem zajęły trzecie miejsce w grupie. Mecz półfinałowy decydujący o tym ,czy w niedzielę zagramy o V czy VII miejsce w turnieju rozegraliśmy z zespołem z Łukowa, miasta żyjącego piłką ręczną, mającego wielkie zasługi dla tej dyscypliny sportu. Pierwsze minuty pokazały jak dużo sił i serca kosztował nasze maluchy mecz z gospodyniami. W szóstej minucie przegrywamy 1:6 i … pokazujemy charakter. Przez koleje 15 minut to my rzucamy sześć bramek tracąc tylko jedną, a mecz kończy się remisem 7:7. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były karne. Rzucamy jako pierwsi i Karolina zdobywa bramkę, a przeciwnik odpowiada również bramką. Druga rzuca Nadia, niestety dobry rzut broni bramkarka, ale przeciwniczki rzucają w słupek i nadal remis po jeden. Do karnego podchodzi Patrycja i trafia bramkę. Teraz przeciwniczki - rzut i Majka broni, cieszymy się, ale przedwcześnie, rzut został oddany przed gwizdkiem sędziego i karnego należy powtórzyć. Co robi Majka w bramce? Broni jeszcze raz i wygrywamy karne oraz całe spotkanie. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
W ostatnim meczu turnieju z Żakiem Kielce, decydującym o V miejscu w turnieju nasze maluszki pokazały kolejny raz klasę. Przypomnijmy, że z tym zespołem w grupie zremisowaliśmy 7:7. Teraz nasze dziewczęta po ciekawym spotkaniu wygrały 12:8, więc wyciągnęły wnioski z pierwszej potyczki. Dodajmy, że zwycięstwo budowały wszystkie dziewczęta, nawet te z trzeciej klasy. Mamy V miejsce (na 12 zespołów), a w całym turnieju wygrywamy cztery mecze, jeden remisujemy przegrywając tylko dwa i to jedną bramką (w tym z gospodarzem przy pomocy sędziego). Występ na 6, nie na 6 z plusem. Indywidualną nagrodę z zespołu otrzymała Sandra Andryszczyk, a królową strzelczyń całego turnieju z 39 bramkami została Karolina Mączyńska.
Skład naszych maluszków:
Maja Staniszewska, Julia Kobrzyńska, Sandra Andryszczyk, Nadia Jasińska, Karolina Mączyńska, Kornelia Kaźmierczak, Patrycja Kowalewska, Oliwia Wiloch, Nikola Zaręba, Julia Wróblewska i Asia Mierzejewska.
Podziękowania dla Pani Ewy Dulińskiej i Rodziców, ponieważ bez tych osób wyjazd na turniej byłby niemożliwy, a Panu Dyrektorowi Andrzejowi Zarębie za zwolnienie w piątek naszych zawodniczek z lekcji. Podziękowania dla firmy Waw-Tur Pana Piotra Wawrzyńskiego za bezpieczny i ekspresowy transport do i z Kraśnika.
LUKS 19 Winnica
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie