
Jakby w naszej lokalnej strukturze PO nie działo się coś "ciekawego" to by pułtuska PO nie była sobą. Od początku istnienia struktur tej partii na naszym terenie cały czas dzieją się w niej jakieś dziwne ruchawki. Już chyba najstarsi działacze PO nie pamiętają ile razy rozwiązywane były struktury partii. Z naszych wyliczeń wynika, że 3 razy. Raz nawet w ruch poszły jaja!
Wczoraj mazowiecki Sąd Koleżeński PO znów rozprawiał nad pułtuską Platformą.
Od kilku miesięcy szefem PO w powiecie pułtuskim jest Grzegorz Wieczorek. Wczoraj mazowiecki sąd koleżeński PO podjął decyzję o zawieszeniu Grzegorza Wieczorka w prawach członka partii na 2 lata. Z naszych ustaleń wynika, iż decyzja została podjęta w wyniku informacji pułtuskich działaczy PO. Sam Grzegorz Wieczorek w rozmowie z nami potwierdza fakt zawieszenia. Nie chce jednak mówić o szczegółach argumentując, że musi najpierw dostać uzasadnienie decyzji na piśmie. Musi to się stać w ciągu 14 dni. Grzegorz Wieczorek poinformował nas, że odwoła się od tej decyzji do sądu partyjnego. Zgodnie ze statutem partii uruchomienie procedury odwoławczej oznacza zawieszenie wyroku. A sąd partyjny ma na decyzję 3 miesiące. Kto więc będzie szefem PO w powiecie w czasie kampanii wyborczej, kto będzie decydował o listach wyborczych...
{mxc}Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie