
Zaczęła się odwilż. Śnieg zalegający dachy powoli się rozpuszcza, nasiąka wodą i spływa z dachów. W wielu miejscach tworzą się ogromne czapy śniegowe, które ledwo już wiszą. Do tego dochodzą ogromne sople. Taka bryła śniegowo – wodno – lodowa może ważyć nawet kilkadziesiąt – kilkaset kilo. Gdyby spadła na przechodnia skutki mogą być opłakane.
Dlatego patrzmy do góry!
W wielu miejscach pracownicy TBS odgradzają taśmą fragmenty chodników nad którymi wiszą czapy. Także prywatni właściciele budynków czyszczą dachy.
Apel powyższy przekazaliśmy na prośbę dyrektora TBS do dyrekcji szkół w Pułtusku z prośbą o podanie uczniom. Wczoraj bowiem był już, niegroźny co prawda, przypadek gdy śnieg spadł na chłopca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie