Reklama

Trzy godziny od śmierci

08/09/2015 13:12
Zawał oznacza śmierć komórek mięśnia sercowego na skutek ich niedokrwienia. Nie wiadomo jeszcze, ile komórek stracił 43 – letni pan Mariusz Wykowski w wyniku niezdiagnozowanego w porę zawału. Rodzina – żona i czwórka dzieci cieszy się, że żyje, choć od śmierci dzieliło go zaledwie trzy godziny. Państwo Hanna i Mariusz Wykowscy razem z czwórką dzieci i niepełnosprawnym siostrzeńcem mieszkają w Kleszewie, gdzie mają również gospodarstwo rolne, stanowiące główne źródło utrzymania. Zajmował się nim dotychczas pan Mariusz, jak mówi żona - mężczyzna aktywny, silny, pełen życia. Teraz bierze sześć tabletek dziennie, dwie z nich do końca życia. Nie może pracować, nie może robić tego, co do tej pory. - Nie doszłoby do tego, gdyby zawał zdiagnozowany był na czas. Ale czasu nie da się cofnąć… Więcej w dzisiejszym numerze gazety.
   

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do