
We wtorek 18 lutego około godziny 14:20 dyżurny KMP w Ostrołęce został powiadomiony o próbie oszustwa 96-letniej ostrołęczanki metodą na wnuczka. Na miejsce pojechali ostrołęccy policjanci.
Kobieta opowiedziała przebieg zdarzenia – na stacjonarny telefon zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej wnuczka. Powiedział, że miał wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję, aby nie trafić do więzienia.
Seniorka szybko zorientowała się, że zamiast jej wnuka o imieniu Przemek po drugiej stronie słuchawki jest oszust i szybko zakończyła połączenie. O wszystkim powiadomiła również swoją córkę, która kontakcie z synem potwierdziła próbę oszustwa.
Rozsądna reakcja uchroniła ją przed utratą pieniędzy. 96-latka powiedziała w rozmowie z policjantami, że o takiej metodzie działania oszustów wie z mediów.
Pamiętajmy, że przez telefon każdy może być wnuczkiem, policjantem, urzędnikiem, synem znajomego. Dlatego należy zachować ostrożność i kierować się ograniczonym zaufaniem wobec rozmówców podających się za bliskich, potrzebujących wsparcia finansowego lub innych osób, które zapewniają o chęci ochrony naszych oszczędności. Nie należy także wpuszczać do domu nieznajomych i przekazywać im pieniędzy. O powyższych zagrożeniach rozmawiajmy z naszymi seniorami.
Nadkom. Tomasz Żerański/KMP w Ostrołęce
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie