
Pomoc dla malutkiego Stasia Pucka, chorego na SMA typu 1, zatacza coraz szersze kręgi i angażuje się w nią coraz więcej osób. Podczas mszy św. w intencji Ojczyzny, celebrowanej 3 maja w Bazylice Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, ks. inf. Wiesław Kosek ogłosił, że pieniądze zebrane tego dnia na tacę zostaną przekazane na leczenie chłopca.
SMA typu 1 to najcięższa i najbardziej agresywna postać rdzeniowego zaniku mięśni, która bez kompleksowego leczenia powoduje śmierć wszystkich mięśni. Chłopiec został zdiagnozowany dość wcześniej, co spowodowało, że został podany mu refundowany lek spowalniający rozwój choroby, otrzymał też skierowanie na rehabilitację. Aby jednak w przyszłości mógł funkcjonować i sobie radzić, niezbędna jest niewiarygodnie droga terapia genowa. Wystarczy jeden lek, ale ten lek kosztuje ponad 9 milionów złotych. Po kilku miesiącach bardzo intensywnych działań na koncie Stasia na siepomaga znajduje się nieco ponad 10% tej kwoty. Wciąż brakuje jeszcze 7 645 530,74 zł. Każdy grosz w tym przypadku ma znaczenie, więc wpłacajcie i udostępniajcie LINK do zbiórki swoim znajomym.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie