Reklama

Szczegóły wczorajszej tragedii

Portal pultusk24.pl

01/11/2022 17:46

Wczorajsza tragedia wstrząsnęła i dziś nadal wstrząsa Pułtuskiem, a zwłaszcza mieszkańcami osiedla Na Skarpie, ul. Widok i najbliższych okolic. Pojawiło się mnóstwo plotek, domysłów, trudnych do sprawdzenia i potwierdzenia informacji. Mimo że dziś święto, policja i prokuratura pracują nad ustalenie przebiegu zdarzenia. Nie podając żadnych szczegółów postępowania, policja poinformowała tylko, że w poniedziałek, 31 października, między godziną 19.00 a 20:00 53-letni mężczyzna zaatakował nożem 40-latka. Pomimo próby reanimacji, ofiara zmarła. 53-letni sprawca został zatrzymany.

Z nieoficjalnych informacji udało nam się odtworzyć prawdopodobny przebieg zdarzenia. Jest przerażający! Ta tragedia jest tak absurdalna, że aż nie chce się wierzyć, że zdarzyła się naprawdę.

Według naszych informacji wszystko zaczęło się od chuligańskich wybryków nieustalonych osób, które rzucały kamieniami i petardami w mienie 53-latka (gołębnik). Właściciel uzbrojony w nóż zaczął gonić sprawców. Biegł za nimi aż między bloki na ulicy Widok. Tam natrafił na przypadkowe osoby, stojące przy jednym z bloków. Być może pomylił je z osobami, które gonił i zaatakował nożem. Cios w okolice serca okazał się śmiertelny dla 40-latka. Drugi z mężczyzn uniknął ataku. Sprawca zaczął uciekać. Błyskawicznie poinformowana policja złapała go na ul. Daszyńskiego. Nie stawiał oporu, przyznał się do winy.

Wiemy, że sprawca nie był w żaden sposób związany z ofiarą. Najprawdopodobniej pomyli dwóch mężczyzn, których zaatakował z osobami, które gonił. Ofiara tragedii znalazła się w złym momencie w złym miejscu.

Za zabójstwo i prawdopodobnie usiłowanie zabójstwa sprawcy grozi do 25 lat więzienia.