
Agnieszka Goryszewska to 44-letnia mieszkanka Pułtuska. W 2021 roku zachorowała na nowotwór mózgu - glejaka wielopostaciowego. Dwa lata temu, pani Agnieszka i jej rodzina, zwrócili się z prośbą o pomoc do pułtuszczan. Kobieta potrzebowała kosztownej operacji, na którą nie było jej stać. Mieszkańcy naszego miasta stanęli na wysokości zadania i pomogli uzbierać potrzebną kwotę.
W listopadzie pułtuszczanka przeszła operację, a następnie sześć tygodni chemioterapii i radioterapii. W maju podczas badań kontrolnych nadzieja odżyła – brak jakichkolwiek zmian nowotworowych. Niestety szczęście Pani Agnieszki, jej męża i syna nie trwało długo. Wystarczyły trzy miesiące, by guz na nowo zaczął odrastać… Aby ratować życie, potrzebna jest kolejna operacja - niestety nie ma możliwości przeprowadzenia jej na NFZ. Jedynym ratunkiem jest operacja u dr. Witolda Libionki w Kluczborku. Jej koszt to 60 tysięcy złotych, dlatego ponownie potrzebne jest wsparcie finansowe!
Myślałam, że to się nie dzieje naprawdę. Zamykałam oczy i miałam nadzieję, że otworzę je w zupełnie innej, zdrowej rzeczywistości. Jednak moja rzeczywistość jest schorowana i pełna obaw. Drugi raz muszę prosić Cię o pomoc! - pisze Pani Agnieszka na stronie zbiórki.
Ponownie apelujemy do pułtuszczan o wsparcie zbiórki na leczenie pułtuszczanki. Liczy się każdy grosz! - LINK DO ZBIÓRKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie