Reklama

Przed nami zima – nie bądź obojętny! - apel pułtuskich policjantów

13/11/2020 09:32

Wkrótce zima, temperatury spadają blisko zera lub poniżej. Przebywanie przez dłuższy czas na otwartych przestrzeniach powoduje wychłodzenie organizmu, co może skutkować śmiercią. Szczególnie narażeni na wychłodzenie są bezdomni, ale także osoby starsze i osoby nietrzeźwe. Pułtuscy policjanci, jak co roku, rozpoczęli działania mające na celu ochronę osób, które mogą być narażone na wyziębienie. Policja apeluje – nie bądź obojętny na cudzą krzywdę!

Jesienno-zimowa aura to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia osoby bezdomne. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Aby się rozgrzać bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co może skutkować pożarem bądź zaczadzeniem. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje – odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.
Odnosząc się do osób nietrzeźwych, którzy z powodu wypitego alkoholu, nie odczuwają zimna do zamarznięć najczęściej dochodzi w parkach i na przystankach PKS. Mitem jest przekonanie, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Skutkiem jego wypicia jest chwilowe podwyższenie ciepłoty ciała, jednak w konsekwencji taki organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Nawiązując do osób starszych, samotnych, do zamarznięć może dochodzić w sytuacjach, kiedy osoby takie nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak chociażby z napaleniem w piecu. Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego, my również możemy powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej.
Zatrzymajmy się przy ludzkiej krzywdzie, nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Pamiętajmy, że czasami tylko jeden telefon może uratować komuś życie. Wystarczy zadzwonić na telefon alarmowy 112.

mł. asp. Anna Kowalczyk, KPP Pułtusk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do