Reklama

Środek lasu, przy granicy z Białorusią i my - kompletnie nieprzygotowani na takie spotkanie…

Naprawdę nie byliśmy gotowi. Sami, w lipcu, nadbużańskim lesie, blisko granicy. Puste kieszenie, brak jakichkolwiek narzędzi, które mogłyby nam pomóc. Uratowała nas torba. Torba na aparat fotograficzny, który towarzyszy nam zawsze podczas sesji fotograficznych w plenerze.

Co te grzyby z nami robią?!

Prawdziwki, podgrzybki… na zdjęciach tylko fragment naszych zbiorów, które zmieściły się do pokrowca na aparat.

U nas dzisiaj na obiad pierwsza w sezonie zupa grzybowa.

A w naszych okolicach też wysyp grzybów? Pierwsze zbiory już za Wami? Wrzucajcie w komentarze zdjęcia.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 24/07/2025 13:21
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do