
Stefan Stelmaszuk - Nadleśniczy Nadleśnictwa Pułtusk po 18 latach pracy w lasach Puszczy Białej odchodzi na emeryturę. Pan Stefan ma wiele zasług i za wiele działań, czynów i dokonań dziękowano mu z okazji odejścia na emeryturę. My jednak także chcieliśmy dorzucić swoje trzy grosze!
We wrześniu ubiegłego roku w lasach Nadleśnictwa (leśnictwo Jurgi) położonych na wschód od Różana odbyła się wspaniała, podwójna uroczystość. Najpierw odbyła się Msza Święta na odnowionej staraniem Nadleśniczego Stefana Stelmaszuka zbiorowej mogile żołnierzy poległych w 1939 roku a potem oddano hołd "Ostatnim Leśnym" zamordowanym przez służbę bezpieczeńśtwa w 1951 roku. Piszę o tym po to, żeby podziękować Panu Nadleśniczemu za możliwość uczestniczenia w tak pięknych uroczystościach. To była wielka rzecz móc wzruszyć się przy miejscach pamięci o które tak wspaniale dbają pułtuscy leśnicy.
Właśnie o tej stronie pracy Stefana Stelmaszuka w Nadleśnictwie Pułtusk chciałbym wspomnieć w chwili gdy odchodzi on na emeryturę. Przecież dbanie o groby bohaterów nie należało do jego obowiązków opisanych w regulaminach, nie przekładło się na wyniki finansowe Nadleśnictwa.
Dziękuję i życzę Darz Bór na emeryturze Panie Nadleśniczy!
Grzegorz Gerek
Na zdjeciu: Nadleśniczy Stefan Stelmaszuk składa kwiaty podczas uroczystości przy mogile żolnierzy z 1939 roku - leśnictwo Jurgi 11.09.2009
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie