
Kompleks koszar powstał w Pułtusku po powstaniu styczniowym przez na potrzeby wojsk carskich, ma już zatem ponad 140 lat. Część kompleksu jest zamieszkała, druga część, po sprzedaży przez Agencję Mienia Wojskowego w prywatne ręce, niszczeje. Na szczęście jeden z tych właśnie budynków udało się ocalić i obecnie jest remontowany na potrzeby mieszkańców.
Zlokalizowany przy ul. Tysiąclecia budynek został zakupiony przez gminę Pułtusk i obecnie przechodzi kapitalny remont, w dodatku wykonywany przez nie byle jaką – bo specjalizującą się w remontach zabytków – firmę Reneval Art.
Wykonawca tego remontu ma bardzo trudne zadanie, ponieważ od 2001 roku budynek nie był zabezpieczony, niszczał, ginęły otwory okienne, drzwi, stropy i dach. Dzięki uprzejmości Urzędu Miejskiego w Pułtusku mogliśmy wejść na budowę i zobaczyć postęp prac, a te nie należą do łatwych. Po ekspertyzach okazało się bowiem, iż wszystkie stropy muszą być rozebrane i odtworzone na nowo, część ścian została zabudowana cegłami współczesnymi tzw. „dziurawkami”, po głębokiej odkrywce z kolei okazało się, że budynek osiada i należy go ustabilizować. Remont więc jeszcze trochę potrwa.
Ale mamy też dobrą wiadomość dla mieszkańców – pierwotnie projekt zakładał, że część parteru będzie przeznaczona na lokale usługowe – teraz ma nastąpić zmiana w projekcie, która zakłada rezygnację z tych lokali, dzięki czemu powstanie tam 7 lub 8 dodatkowych mieszkań.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie