Reklama

Policja ostrzega przed metodą na Blika

Wyłudzanie kodów Blik staje się coraz popularniejszą metodą oszustwa. Przestępcy podszywają się pod osoby bliskie, przyjaciół lub pracowników banku i w ten sposób zdobywają dostęp do naszych pieniędzy. Na warszawskim Bemowie został zatrzymany 27-latek, który w ten właśnie sposób wypłacił z bankomatu ponad 10 tys. zł. Mężczyzna tłumaczył, że otrzymał pieniądze od kolegi na zakup sprzętu komputerowego, jednak funkcjonariusze szybko odkryli prawdziwe pochodzenie gotówki.

Kilka dni temu patrol policyjny w Warszawie otrzymał zgłoszenie o nietypowym zachowaniu mężczyzny przy bankomacie na Bemowie. Zaalarmowani policjanci udali się na miejsce, gdzie zauważyli osobę nerwowo rozglądającą się na wszystkie strony podczas wypłacania gotówki. Podejrzenia, że może ona pobierać pieniądze z konta innej osoby, skłoniły funkcjonariuszy do podjęcia interwencji — opisuje Onet. 

Mężczyzna początkowo odmawiał podania swoich danych, wyjaśniając później, że korzysta z kodów Blik, aby wypłacić środki od znajomego na zakup laptopa. Jak przekazała Onetowi nadkom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, tłumaczenia mężczyzny wzbudziły wątpliwości, a dokładne sprawdzenie ujawniło, że środki pochodziły z wyłudzenia. Sprawca podszył się pod pracownika banku, przekonując poszkodowanego, że jego pieniądze są zagrożone. Służby zabezpieczyły ponad 10 tys. zł oraz telefon komórkowy, które były przy zatrzymanym. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi kara do ośmiu lat więzienia. Dodatkowo sąd objął go dozorem policyjnym i zakazał opuszczania kraju. 

Metoda "na Blika" zyskuje na popularności i ma wiele wariantów. Oszuści potrafią przejąć konta w mediach społecznościowych, a następnie wysyłać wiadomości do znajomych właściciela, prosząc o przekazanie kodu. Aby zdobyć zaufanie, często przedstawiają pilne i wiarygodne potrzeby, jak opłacenie wizyty lekarskiej czy przesyłki. Przestępcy wykorzystują możliwość natychmiastowej wypłaty pieniędzy przy użyciu kodów Blik, co sprawia, że transakcji nie da się cofnąć. Właściciele kont, którzy potwierdzają operację, mogą być przekonani, że pomagają bliskiej osobie, co często prowadzi do utraty środków. 

Jak podają policjanci, sposób na zabezpieczenie się przed takim oszustwem to m.in. stosowanie dwuskładnikowego uwierzytelnienia logowania oraz wylogowywanie się z kont na portalach społecznościowych po zakończeniu ich używania. Kluczowe jest także upewnienie się, czy osoba prosząca faktycznie potrzebuje wsparcia — wystarczy wykonać telefon i porozmawiać. Podczas potwierdzania transakcji w aplikacji banku warto dokładnie przyjrzeć się szczegółom dotyczących wypłaty oraz miejsca, w którym będzie ona realizowana. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozsądne korzystanie z internetu, aby skutecznie unikać pułapek zastawianych przez oszustów. 

 

Więcej informacji - TUTAJ

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do