
Wczoraj ok. godz. 22.00 dyżurny komendy w Pułtusku otrzymał zgłoszenie, od załogi Pogotowia Ratunkowego, że - 5 letni chłopiec jest nieprzytomny z powodu upojenia alkoholowego. Na miejscu szybko pojawili się policjanci, którzy zorientowali się, że mężczyzna jest pijany. Nieodpowiedzialny ojciec miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Zgłoszenie o nieprzytomnym chłopcu dyżurny pułtuskiej komendy otrzymał kilka minut przed godziną 22.00 od załogi Karetki Pogotowia. Policjanci, którzy przybyli na miejsce dowiedzieli się, że chłopczyk jest nieprzytomny. Z wyjaśnień 46 - letniego ojca wynika, że podczas gdy on i dzieci byli na dworze malec wszedł do domu i napił się alkoholu, który stał w lodówce. Po jakimś czasie 5 - latek sam poszedł do swojej babci i powiedział, że napił się wódki. Zaraz po tym stracił przytomność. Przestraszona zawołała ojca dziecka i zadzwoniła po swojego drugiego syna, który jak przyjechał na miejsce natychmiast wezwał pogotowie. Lekarz będący na miejscu stwierdził, że malec jest w stanie zagrażającym jego życiu i natychmiast zabrał go do pułtuskiego szpitala. Stamtąd został przetransportowany do szpitala dziecięcego w Warszawie, gdzie pod bacznym okiem lekarzy „ trzeźwieje”. Jak ustalono dziecko miało 1,6 promila w organizmie. W chwili obecnej jego życiu nie zagraż niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze zatrzymali pijanego ojca w PDOZ do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Pod nieobecność ojca opiekę nad pozostałymi dziećmi powierzono babci. Sprawą tą zajęła się policja. Ojcu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. ( Anna Prus KPP Pułtusk)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie