
Kilkanaście dni temu - znów jako pierwsi :) - informowaliśmy o inicjatywie nazwania pułtuskich rond. Zaproponowano by nosiły one nazwy:
Rondo im. Jana Pawła II
Rondo im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego,
Rondo im. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego
Rondo im. Ofiar Katynia.
Z inicjatywą do władz miejskich wystąpiło Pułtuskie Towarzystwo Społeczno Kulturalne.
Na komisjach rady miasta dyskutowano na ten temat i pojawił się pomysł aby jedno z rond miało imię Anny Walentynowicz. Na jutrzejszej (30 kwietnia) sesji rady miasta zapewne będzie dyskusja na ten temat.
W ubiegłym roku przeprowadzaliśmy na pultusk24.pl sondę na ten temat. Było wiele propozycji nazw – od im. ZMW do imienia Michela Jacksona!
Dziś otrzymaliśmy oświadczenie Pułtuskiego Powiatowego Koła Federacji Młodych Socjaldemokratów w tej sprawie. Oto co piszą młodzi lewicowcy:
OświadczenieW sprawie inicjatywy władz miejskich dotyczącej nadania imion pułtuskim rondom
Pułtusk 28.04.2010r.
Pułtuskie ronda od dłuższego czasu oczekują na nadanie im imienia. Przez wiele miesięcy obserwowaliśmy i ocenialiśmy różne inicjatywy, pomysłowe i nowatorskie, a także tradycyjne i patriotyczne. Pojawiało się mnóstwo propozycji, w tym i nasza, mająca spore grono swoich zwolenników. Pomimo różnic jakie towarzyszyły inicjatorom i pomysłodawcom wielu propozycji nadania rondom imion, nikt nie miał wątpliwości jakie standardy należy zachować. Nadanie imienia to inicjatywa mająca na celu upamiętnienie wybitnej i zasłużonej indywidualności, organizacji, lub ważnego wydarzenia. W procesie tym jedne z głównych ról odgrywać powinny odpowiedzialna dbałość o wspólne dziedzictwo oraz pełna apolityczność.
Z głębokim oburzeniem przyjęliśmy wiadomość o inicjatywie władz miejskich dotyczącej nadania pułtuskim rondom imion na cześć – Prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego oraz Papieża Jana Pawła II. Tylko jeden z pomysłów nadania rondu imienia Ofiar Tragicznej Katastrofy pod Smoleńskiem budzi w nas zrozumienie i pełną akceptację. Wymienione wyżej 3 propozycje to według nas chęć zawłaszczenia sobie przez rządzącą Pułtuskiem prawicę całej lokalnej sfery „historycznej i kulturalnej symboliki”. Dlatego chcemy z tego miejsca powiedzieć wyraźnie – PUŁTUSK NIE JEST WŁASNOŚCIĄ PRAWICY! Pułtusk należy do jego mieszkańców, do ludzi o różnych poglądach politycznych, do wierzących i nie wierzących, zarówno do młodzieży jak i do dorosłych.
Wszyscy z wielkim bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej katastrofie prezydenckiego samolotu i śmierci najważniejszych ludzi w polskim państwie. W uroczystościach pożegnalnych, a także pogrzebach ludzi ze wszystkich środowisk życia publicznego brali udział nasi przedstawiciele, członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów w Pułtusku. Byliśmy tam, bo tak jak dla wszystkich i dla nas wydarzenie to było wielką tragedią. Byliśmy tam, bo chcieliśmy wszystkim ofiarom okazać wielki szacunek i oddać zasłużony hołd. Zarówno Parze Prezydenckiej jak i innym. Tragiczna śmierć nie może jednak posłużyć zwolennikom takiej, czy innej opcji politycznej do zniekształcania rzeczywistości i zasług osoby zmarłej. Nie chcemy dzisiaj oceniać prezydentury Lecha Kaczyńskiego, chcemy jedynie powiedzieć, że wynoszenie przez prawicę jego osoby do rangi postaci absolutnie wybitnej jest mimo wszystko wielce sporne i podlegać winno raczej długiej dyskusji niż przedwczesnym i czysto stronniczym decyzjom. Dlatego też uważamy, że żadne z pułtuskich rond nie powinno nosi jego imienia. Nieco podobną argumentację odnosimy do osoby tragicznie zmarłego Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i powtarzamy, iż według nas żadne z pułtuskich rond nie powinno nosić jego imienia. Bezsprzeczny jest autorytet i wielkość Papieża Jana Pawła II. Jego osobie Pułtusk poświęcił już jednak bardzo wiele – jego imię noszą dwie zlokalizowane w powiecie szkoły, na terenie miasta stoją dwa upamiętniającego jego osobę pomniki, jedna z ulic nosi jego imię, a swego czasu przyznano mu też Honorowe Obywatelstwo Miasta. Według władz miasta przyszła teraz pora na rondo, lecz czy nie wpadamy powoli w obłęd? Nie widzimy żadnych przesłanek, aby Pułtusk - Wenecja Mazowsza był bardziej papieski, niż Żelazowa Wola jest chopinowska. Jeśli może być to punktem kompromisu to zadbajmy może o postacie, które ściśle wpisały się w historię i dorobek Pułtuska. W kanonie mamy wielkie postacie historyczne – Napoleon Bonaparte, Jerzy Ossoliński, Andrzej Batory, Henryk Firlej, Stanisław Rozdrażewski, Jan Babtysta z Wenecji, Piotr Skarga, św. Andrzej Bobola czy Erazm Ciołek. Mamy też wiele postaci XX wieku, które na trwałe zapisały się w historii naszego miasta – Zofia Błażewicz, Eugeniusz Braun, Aleksander Gieysztor, Tadeusz Hans, Czesław Młot - Fijałkowski, Andrzej Bartnicki, Wiktor Gomulicki i wielu innych. Zamiast forsować decyzje tak bardzo politycznie stronnicze zadbajmy o wspólny, lokalny dorobek.
Pułtusk nie jest własnością prawicy! Nadawanie imion instytucjom, budynkom, czy ulicom powinno być zgodne z wolą wszystkich mieszkańców, a nie zachłannością jakiegokolwiek środowiska politycznego. Decyzja nie powinna być zatem polityczna, nie powinna być też przedmiotem targu oraz wynikiem nieobiektywnych i niereprezentatywnych sondaży. Decyzja powinna podjęta zostać w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem i obiektywizmem przy zachowaniu oczywistych standardów. Na to my, członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów w Pułtusku liczymy. Liczymy na zdrowy rozsądek rządzących Pułtuskiem.
Tyle młodzi lewicowcy. A co Państwo o tym myślą – prosimy o komentarze.
{mxc}
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie