
Już w kwietniu mają rozpocząć się szkolenia dla rezerwistów. Polska armia planuje nawet 200 tysięcy powołań, a ćwiczenia wojskowe mają objąć cały kraj.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, niektórzy rezerwiści otrzymali już wezwania do Wojskowej Komendy Uzupełnień, co było konieczne, aby nadać im przydziały mobilizacyjne. Jednocześnie wojsko podkreśla, iż powołania nie mają związku z wojną na Ukrainie, a są rutynowymi działaniami, wynikającymi z bieżących potrzeb uzupełnienia jednostek wojskowych stanem osobowym. Gromadzenie rezerw ma na celu wzmocnienie Sił Zbrojnych RP w razie ogłoszenia mobilizacji i na czas wojny.
Powołań na szkolenia mogą się spodziewać żołnierze z grupy pancerno-zmechanizowanej, logistycznej i saperskiej. Natomiast szkolenia dla kadry organizowane są głównie dla korpusu żandarmerii wojskowej, medycznego oraz obsługi prawnej.
Jak zaznacza „Rzeczpospolita” za każdy dzień udziału w ćwiczeniu rezerwista otrzymuje świadczenie rekompensujące utracone wynagrodzenie, np. Kapitan – 184,95 zł, porucznik – 174,70 zł, sierżant – 141,80 zł, kapral – 133,60 zł, a szeregowy – 117,13 zł. Ustawa o powszechnym obowiązku obrony reguluje wiek powołanych na ćwiczenia – powoływani będą szeregowi do 50 lat, a podoficerowie lub oficerowie – do 60 lat.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!