
"My mieszkańcy wsi Zbroszki, Winnica, Winniczka, składamy protest w związku z projektem utworzenia punktu do zbierania przetworzonego osadu w postaci nawozu organiczno – wapniowego na części działki nr 50 w miejscowości Zbroszki. Już raz zostaliśmy oszukani przez nasz Urząd Gminy. Sprawa dotyczy oczyszczalni ścieków. Oczyszczalna miała spełniać wszystkie formalne wymogi na światowym poziomie, a okazało się, że bardzo skutecznie nasze życie zamieniło się w koszmar. Nasze wnioski dotyczące smrodu są ignorowane, Gmina woli zapłacić karę za zatruwanie środowiska, niż dokonać modernizacji. Bardzo często ścieki są nadal spuszczane do rzeki, a fetor skutecznie zatruwa nam życie, niezależnie od tego, czy ścieki są spuszczane do rzeki, czy nie! Nowa inwestycja nie może wnieść nic dobrego, jeszcze bardziej zaszkodzi środowisko, przecież takie odpady – nikt nam nie wmówi, że są bezwonne.
Co będzie, gdy wyleje Niestępówka, przecież to już kiedyś miało miejsce! Jak zwykle wszystko się dzieje za naszymi plecami i bez naszej zgody! Zdanie społeczeństwa nie jest wcale brane pod uwagę. Poprzedni Wójt Pan Janusz Szubert preferował postępowanie decyzyjne bez wcześniejszych konsultacji i opinii mieszkańców sąsiadujących z oczyszczalnią ścieków wskazał miejsce składowania odpadów z tej oczyszczalni.
Najbardziej właściwym miejscem było by może działki przy ulicy Kwiatowej w Winnicy, były Wójt otrzymał by wtedy to, na co zasłużył.W demokratycznym państwie to społeczeństwo ma prawo decydować co jest dla niego dobre, a nie urzędnicy. Może ktoś by nam wyjaśnił w końcu, jak to powinno być – czy Urząd ma działać na rzecz poprawy warunków życia mieszkańców, czy jest po to, żeby utrudniać i zatruwać im życie?
Czy na terenie gminy Winnica jest tylko wieś Zbroszki do zatruwania? Może Urząd zacząłby zatruwać inne miejscowości, a nam dał wreszcie spokój! Jesteśmy oburzeni, że traktuje się nas jak ludzi gorszej kategorii, którym można fundować takie składowiska, gdzie z góry wiadomo, że nasze środowisko zostanie kompletnie zdegradowane i zatrute.Stanowczo i zdecydowanie nie zgadzamy się na budowę tego punktu zbierania osadów ściekowych!!! Prosimy o poważne potraktowanie naszego protestu!”
Mieszkańcy wsi Zbroszki, Winnica, Winniczka
Autorzy cytowanego protestu zebrali się w Urzędzie Gminy Winnica w dniu 4 stycznia b.r. Spotkał się z nimi wójt Gminy Winnica Aleksander Piątkowski. Pod protestem podpisało się ok. 90 mieszkańców wsi Winnica, Winniczka i Zbroszki, po czym pismo zostało złożone w Urzędzie Gminy Winnica. 13 stycznia odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Gminy Winnica poświęcona w całości problemom sygnalizowanym od lat, tak naprawdę głównie przez tych, którym dokuczał smród unoszący się nad miejscowością o pięknej i ekologicznej nazwie Winnica oraz, którzy cierpieli z powodu zabijania w rzece Niestępówce wszystkiego co żywe. W sesji wzięli udział m.in. : Barbara Rudnik dyrektor Zakładu Mleczarskiego Sp. z o.o. w Winnicy, starosta Powiatu Pułtuskiego Marek Wroniewski, wójt gminy Winnica Aleksander Piątkowski oraz były wójt, obecnie poseł na Sejm RP Henryk Kowalczyk. Więcej na ten temat w bieżącym numerze Pułtuskiej Gazety Powiatowej.
{mxc}
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie