
Dzisiejszy ranek obudził mnie ciszą,
Umilkł wiatr, nie słychać też samochodów.
Wstać trzeba, nie dać się snom ukołysać.
Życia za mało, każdej chwili szkoda.
Mgła za oknem, kłębi się wata szklana,
Snuje się, kolory światu zabiera.
Wzrok w niej grzęźnie, cofa się pokonany,
Granicę między światami zaciera.
Przecież za chwilę zaświeci znów słońce…
Jolanta Maria Dzienis
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie