
Szanowny Panie Burmistrzu
Od kilkunastu dni na forach internetowych, w mediach, a także w rozmowach Pułtuszczan toczy się debata o budowanej przy fontannie „kawiarence”. Sam byłem w tej sprawie pytany przez wielu mieszkańców naszego miasta. Prosili o ostrą reakcję gazety, zapowiadali protesty i petycje. Zdecydowana większość Pułtuszczan jest zbulwersowana lokalizacją obiektu. W ewidentny sposób narusza ona bowiem harmonię architektoniczną tej części rynku. Pasuje tam jak pięść do nosa!
Wiem, że Pana decyzja nie była konsultowana z odpowiednimi służbami (konserwator zabytków). Kierownik ciechanowskiej delegatury Mazowieckiego Konserwatora Zabytków Krzysztof Kaliściak poinformował nas dziś, że nie było to z nim uzgadniane oraz, że inwestycja jest realizowana na obszarze chronionym. Dodał też, że nie dziwi się protestom mieszkańców Pułtuska.
Jestem pewien, że to była zła decyzja. Argumenty o tworzeniu nowych miejsc pracy są nietrafione. Będą one także wtedy, gdy kawiarenka zostanie przemieszczona o sto metrów.
Na podstawie rozmów z radnymi Rady Miasta wiem, że większość z nich jest przeciw takiej lokalizacji. Są za kawiarenką ale w innym miejscu.
Wiem, że podpisał Pan umowę z inwestorem. Sądzę, że uda się Panu dojść z nim do porozumienia w sprawie przeniesienia kawiarenki. Będzie to z korzyścią dla Pułtuska, wyglądu tego miejsca a także inwestora – jestem pewien, że w innej lokalizacji sprzeda znacznie więcej kaw!
W imieniu mieszkańców protestujących przeciw aktualnej lokalizacji kawiarenki
Grzegorz Gerek
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie